Trzydzieści lat temu Joanna Papuzińska zbierała gromy za wiersz o czarnej jamie. Inną, w której chowała się w czasie okupacji, wspomina w najnowszej książce dla dzieci. Nam opowiada też o całkiem dorosłych lekturach, ulicach-palcach i czarodziejkach ze Śródmieścia.