Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z
innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach
prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego
użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany
ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci
urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.
Twarze wszystkich tragicznie zmarłych pod Smoleńskiem będą ze zdjęć spoglądać w sobotę na placu Piłsudskiego. Tam będą ich żegnać bliscy i warszawiacy. Cała Polska.
Tuż przy ołtarzu znajdą się sektory dla rodzin ofiar katastrofy pod Smoleńskiem i zaproszonych gości. Koło biurowca Metropolitan będą miejsca dla niepełnosprawnych. Do pozostałych sektorów można wchodzić dowolnie (kto pierwszy, ten lepszy). Jeśli nie zdążymy zająć miejsca z widokiem na ołtarz, możemy śledzić uroczystość na jednym z pięciu telebimów. Ratusz zaplanował siedem punktów medycznych. Rejon pl. Piłsudskiego ma zabezpieczać 18 karetek. Jak wrócić z tej uroczystości? Organizatorzy najbardziej obawiają się chwili, kiedy setki tysięcy ludzi ruszą do domów. Na linii wschód – zachód pasażerowie będą mieli tramwaje w Al. Jerozolimskich oraz pociągi na linii średnicowej (darmowe przejazdy obowiązują w SKM, nie w Kolejach Mazowieckich). Z północy na południe główny ciężar przewozów ma wziąć na siebie metro. Pasażerowie jadący na Bemowo powinni wsiąść do autobusów w al. Jana Pawła II (przy Hali Mirowskiej), w kierunku Targówka – przy pl. Bankowym (pojadą przez most Gdański) albo przy parku Praskim (most Śląsko-Dąbrowski trzeba pokonać na piechotę), na Ochotę i do Włoch – w Al. Jerozolimskich, na przystanku w kierunku Dworca Centralnego, a w kierunku Mokotowa spod Cepelii.