Jak nosić botki?

Nie ma znaczenia, czy wybierasz ich wersję motocyklową, na obcasie, czy coś na kształt kaloszy skrzyżowanych z holenderskimi chodakami... Trzymaj się dwóch haseł: krótko i słodko.

Nie tak dawno temu botki nie były niczym więcej niż słabym kompromisem w wielkim dramacie pod tytułem "Moda": co założyć w przypadku, gdy ubranie nie wygląda dobrze z oficerkami do kolan, a na balerinki jest jednak ciut za zimno.

I wtedy nadchodzą botki!

Na jesieni było ich mnóstwo: klasyczne na obcasie, z odkrytymi palcami, stylizowane na kalosze, z szeroką, opadającą cholewką, do zamotania dookoła kostki... Niesamowita wielość opcji wydaje się być nieskończona, gdyż im krótsze spódnice (oraz spodnie), oko woła o coś, na czym mogłoby się zawiesić przy tej długości nóg.

Jest jednak kilka zasad, o których trzeba pamiętać, wybierając się na zakupy.

Pierwsza: nie słuchaj, jeśli ktoś mówi, że botki są brzydkie. Nawet jeśli tym kimś jesteś... Ty sama. Jeszcze kilka sezonów temu wszystkie magazyny modowe grzmiały oburzeniem na samą myśl o pojawieniu się cienia botków w polu widzenia. Mówiło się, że jest to wielki wróg nóg. Teraz jednak kochamy botki! I nie chodzi o to, że jesteśmy niestałe. Chociaż, jak to mawiają, tylko krowa nie zmienia zdania. Jesteśmy odważne i otwarte na nowe wyzwania!

Poza tym: kolor, praktyczność, wszechstronność, ciepło... Jeśli zależy Ci na wszystkich tych czterech przymiotach, trudno pobić buty "motocyklowe": ciężkie, ciepłe, z klamrą i paskiem dookoła kostki. A na dodatek tej zimy są bardzo modne we wszystkich rockowych stylizacjach. Jednocześnie, noszone z rurkami lub sukienką, pozostaną modową klasyką. Co więcej: im bardziej wydają się "zużyte", tym bardziej są stylowe. Nie zapominajmy jednak o tym, że nieczyszczenie butów to okrucieństwo dla skóry.

Jeśli szukasz innej pary, wybierz coś na średnim obcasie, na małej platformie i przycięte tuż pod kostką, aby wydłużyć nogi. To na pewno pomoże osiągnąć Ci wymarzony "look" w stylu glamour. Niskie wycięcie sprawi, że botki będą wyglądać dobrze zarówno ze spódnicą, jak i ze spodniami.

W angielskiej interpretacji botki występują zazwyczaj z gołymi nogami. Sprawdzi się ona wiosną, jeśli do botków założysz skarpetki. Wybieraj jednak te grubsze - góralskie lub z warkoczowym splotem - nawiążesz z fantazją do fantazyjnych stylizacji Prady. Półprzezroczyste "antygwałtki" schowaj w szufladzie.

Chcesz przeczytać więcej o zdrowiu, urodzie i modzie? Przejdź do serwisu uroda.zyciewarszawy.pl