Optymizm najmodniejszym dodatkiem

Nie lubisz przymusowych imprez? A może uwielbiasz świętować zmianę daty? Jaki jest najmodniejszy dodatek niezależnie od okoliczności? Uśmiech!

Pisaliśmy o neonowych kolorach, woalkach i piórach, ramoneskach i zwiewnych sukienkach. Pisaliśmy, żeby nie nosić plecaka do biurowego kostiumu i żeby czyścić buty.

Najbardziej stylowy na każdej imprezie (nie tylko tej sylwestrowej czy karnawałowej) będzie uśmiech. Jeśli uśmiechniesz się do innych, oni najpewniej odwzajemnią się uśmiechem. I każda, nawet najgorzej zapowiadająca się, impreza może okazać się całkiem znośna.

Uśmiech sprawi, że będziesz szczęśliwsza. Napięcie mięśni odpowiedzialnych za przywołanie go na twarz, pomoże Ci się rozluźnić. Dzięki niemu nabierzesz też dystansu: jeśli zsuwa Ci się ramiączko, zagniata sukienka, opada fryzura lub wykrzywia obcas, uśmiech posłuży Twojej kreacji lepiej niż klej, żelazko, fryzjer czy szewc razem wzięte.

Uśmiechnij się! Nawet bez powodu. A wielu powodów do uśmiechu życzymy Ci na nowy 2010 rok!

Chcesz przeczytać więcej o zdrowiu, urodzie i modzie? Przejdź do serwisu uroda.zyciewarszawy.pl