Modne miejsca: Ekologicznie, egoistycznie i elegancko

Na fali pozytywnego snobizmu na produkty ekologiczne powstało w stolicy, na Nowym Świecie 35, nowe miejsce oferujące taki właśnie asortyment. Przewrotnie, a zarazem prowokacyjnie nazywa się Ego & Eco, czyli ekologiczny egoizm.

– To przyzwolenie na sprawianie sobie przyjemności bez szkody dla siebie i środowiska – tłumaczy Ewa Wojnowska, pomysłodawczyni i właścicielka sklepu.

Wnętrze salonu jest współczesne i nieco minimalistyczne. Przez co zaprezentowane tu rzeczy zyskują nowy kontekst. Znajdziemy tu odniesienia do etno i folk, ale w nowoczesnej wersji. Salon oferuje szkło, biżuterię, wyroby z ceramiki, lniane ubrania, pościel. Oddzielnym działem są gadżety do łazienki. Można kupić szlafroki, myjki oraz specjalne ręczniki do sauny z lnianej tkaniny frotte.

Kosmetyki zostały tworzone z myślą o Ego & Eco. Tak jest np. z serią kosmetyków na bazie borowiny. Ciekawostką są też herbatki do sauny. – W Polsce ciągle nieznane, a za granicą bardzo popularne – uważa Barbara Karczewska z Ego & Eco. – Zaprzyjaźniony zielnik stworzył dla nas własną recepturę. Przez cały tydzień szukał odpowiednich ziół.

W sierpniu sklep czynny będzie codziennie w godz. 11 – 19.

Jeżyna jest znakiem rozpoznawczym marki Ego & Eco. Dlaczego? – Jeżyna ma piękny kolor i zapach, kojarzy się z latem, lasem, wakacjami, zdrowiem oraz z dziką naturą. Poza swoimi właściwościami leczniczymi ma też piękną, złożoną formę owocu. Spodobała nam się jako symbol naturalności i artyzmu natury – tłumaczy szefowa marki Ewa Wojnowska.