Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Kupcy czekają na towar

Marek Kozubal, Izabela Kraj, Monika Górecka-Czuryłło 22-07-2009, ostatnia aktualizacja 23-07-2009 10:23

Kupcy z KDT mogą od dziś zacząć odbierać swój towar zabezpieczony w hali przez komornika. Na decyzję w tej sprawie czekali wczoraj cały dzień, wspominając szturm ochroniarzy na halę. Tymczasem wtorkową akcję podsumowują urzędnicy i politycy.

Warszawiacy w naszej telefonicznej sondzie poparli likwidację hali KDT. Decyzję uznały za słuszną przede wszystkim osoby w wieku średnim i starsze, raczej z wyższym wykształceniem. Niechętne likwidacji były głównie osoby mniej wykształcone. Między kobietami i mężczyznami głosy rozkładały się po równo. Różnice były też w ocenie prawidłowości przeprowadzonej akcji. Najgorzej oceniły ją osoby najmłodsze, po 18. roku życia, i między 40. a 50. rokiem życia oraz słabo wykształcone. Najbardziej tolerancyjne okazały się osoby z wykształceniem średnim i wyższym, które najczęściej uważały, że akcja była przeprowadzona dobrze.

Źródło: Życie Warszawy
  • Dariusz Połeć, prezes Kupieckich Domów Towarowych, uspokajał wczoraj zmęczonych kupców. Zapowiedział, że handlowcy złożą skargę na działania komornika do prokuratury
  • Jaka była decyzja o likwidacji hali KDT?
  • Warszawiacy w naszej telefonicznej sondzie poparli likwidację hali KDT. Decyzję uznały za słuszną przede wszystkim osoby w wieku średnim i starsze, raczej z wyższym wykształceniem. Niechętne likwidacji były głównie osoby mniej wykształcone. Między kobietami i mężczyznami głosy rozkładały się po równo. Różnice były też w ocenie prawidłowości przeprowadzonej akcji. Najgorzej oceniły ją osoby najmłodsze, po 18. roku życia, i między 40. a 50. rokiem życia oraz słabo wykształcone. Najbardziej tolerancyjne okazały się osoby z wykształceniem średnim i wyższym, które najczęściej uważały, że akcja była przeprowadzona dobrze.