Jest ich 1200. Z końcem lutego ostatni raz uścisną sobie dłoń i przekroczą bramy zakładu, w którym spędzili większość dorosłego życia. Wcześniej zbiorą podpisy na obiegówkach, opróżnią szafki, zdadzą narzędzia. Część wychyli głębszego. Każdy ma swoją historię. Pisaną przez Fabrykę Samochodów Osobowych na Żeraniu.