Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z
innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach
prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego
użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany
ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci
urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.
Konrad Majszyk, Monika Górecka-Czuryłło
05-08-2010, ostatnia aktualizacja 06-08-2010 23:17
Za trzy tygodnie kupcy z byłego Jarmarku Europa otworzą gigantyczne hale przy ul. Marywilskiej. Dojadą tam dwie linie autobusowe. – Płochocińska utonie w korku – twierdzą mieszkańcy.
Ratusz w ubiegłym roku w pośpiechu poszukiwał miejsca dla kupców, żeby zwolnić teren pod budowę Stadionu Narodowego. To lokalizacja prowizoryczna, która dodatkowo obciąży ul. Płochocińską. Dwie linie autobusowe mogą nie wystarczyć. Niedaleko jest wyremontowana stacja PKP Żerań, słabo jednak skomunikowana z otoczeniem. Raczej mało kto z niej skorzysta. Większość klientów przyjedzie samochodami.