Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Nielegalni, z natury niewidzialni

Maciej Miłosz 25-03-2010, ostatnia aktualizacja 03-04-2010 00:28

Widząc policjantów, przechodzą na drugą stronę ulicy. Obok nas, w ciągłym strachu przed deportacją, mieszkają imigranci. Mimowolnie każdego dnia łamią prawo. Teraz chcą to zmienić.

Aleksandra mieszka w Polsce od pięciu lat. Chce zalegalizować swoje życie, dlatego zainicjowała zbieranie podpisów pod apelem o abolicję

Źródło: Fotorzepa fot. Rafał Guz
  • Aleksandra mieszka w Polsce od pięciu lat. Chce zalegalizować swoje życie, dlatego zainicjowała zbieranie  podpisów pod apelem o abolicję
  • O sytuacji  nielegalnych imigrantów nie mówi się często. Nawet literaci  i ludzie teatru, jeśli kogoś portretują, to raczej uchodźców.  Na zdjęciu kadr ze spektaklu „Pasjans”,  w którym grali m.in. naturszczycy czekający na przyznanie statusu uchodźcy