Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z
innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach
prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego
użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany
ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci
urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.
Konrad Majszyk
13-10-2009, ostatnia aktualizacja 14-10-2009 16:21
Włosi z Turkami zbudują drugą linię metra od ronda Daszyńskiego do Dworca Wileńskiego – zdecydował sąd okręgowy, odrzucając skargę przegranych w przetargu Chińczyków. Projektowanie i budowa mają potrwać 48 miesięcy. Wybór wykonawcy zajął miastu 30 miesięcy.
Centralny odcinek drugiej linii metra między Rondem Daszyńskiego i Dworcem Wileńskim: Ten odcinek drugiej linii będzie liczył 6,1 km długości i siedem stacji. Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz obiecywała, że zostanie otwarty przed Euro 2012. Plan upadł po unieważnieniu w lipcu 2008 roku pierwszego przetargu. Dlaczego tak się stało? Europejskie koncerny zażyczyły sobie wtedy za drugą linię 6 mld zł zamiast zakładanych przez miasto 2,8 mld zł. W tych okolicznościach doszło do zaproszenia do gry Turków i Chińczyków.