Dookoła piękne kamienice, nobliwy gmach Poczty Głównej i dominujący nowoczesny 16-piętrowy drapacz chmur towarzystwa ubezpieczeniowego Prudential, a na środku szpalery zielonych drzew, trawników i pięknie kwitnące późną wiosną krzewy bzów. Tak można opisać w kilku słowach jeden z najpiękniejszych placów stolicy w czasach II Rzeczpospolitej.