Klikają przycisk "Przejdź do serwisu" wyrażasz zgodę na zasadach określonych poniżej
Nożem pod żebra, brzytwą obciąć uszy, żelazną laską rozbić głowę, przestrzelić brzuch z rewolweru – to metody gangów z Kercelaka, które przez trzy dekady terroryzowały ten bazar. Po wojnie niektórzy usiłowali mitologizować całe towarzystwo, ale prawda była żałosna – działali tam najgorsi bandyci w mieście. Choć jeden dostał Krzyż Niepodległości z Mieczami.