Arnold to średniej wielkości długowłosy psiak. Zbliżał się do drugiej strony tego świata… ale nie poddał się. Dzięki swojej sile woli czuje się coraz lepiej. Został znaleziony w krzakach. Nie ruszał się, wyglądał jak martwy. Po podniesieniu głowy okazało się, że żyje. Nie miał zamiaru nawet wstać, iść, nic kompletnie. Trafił do lecznicy. Psiak jest prawdopodobnie po pobiciu. Ma rany na głowie. Po krótkiej kuracji psiak jest niezwykle ufny i pocieszny. Nie poddał się! Zaufał na nowo! Toleruje inne psiaki. Jest spokojny i grzeczny. Ma ok. 8 lat. Przebywa w Azylu pod Psim Aniołem w Warszawie. Kontakt: 501-258-303, adopcja.psianiol@gmail.com
Źródło: materiały prasowe