Przedsiębiorcy mają omijać Warszawę?
W najnowszym zestawieniu Forbes’a przedsiębiorcy ocenili Warszawę jako miasto nieprzyjazne do robienia interesów. Stolica znalazła się na ostatnim miejscu rankingu!
„Jeśli chcesz prowadzić biznes, nie tocząc ciągłej walki z urzędniczą arogancją i niekompetencją, jedź do Wrocławia. Tam samorządowcy najlepiej rozumieją potrzeby przedsiębiorców. Szerokim łukiem omijaj Warszawę“. Tak „Forbes“ podsumował swój najnowszy ranking, w którym porównał 10 dużych miast Polski.
Oceniano kompetencję urzędników, tempo załatwiania spraw, otwartość samorządu na postulaty biznesu oraz infrastrukturę miasta. W badaniu brały udział stowarzyszenia i organizacje zrzeszające przedsiębiorców. Wynik?
Warszawa znalazła się na ostatnim miejscu tej dziesiątki m.in. za Wrocławiem, Poznaniem, Lublinem i Łodzią. Na 24 możliwe do zdobycia punkty uzyskała 9,75.
Najgorzej oceniono stołeczną komunikację i zagospodarowanie przestrzenne (1,25 pkt na 6 możliwych). – To wstyd dla władz stolicy! – ocenili wczoraj samorządowcy i posłowie PiS. Ranking miesięcznika wykorzystali jako pretekst do podsumowania zobowiązań przedwyborczych Hanny Gronkiewicz-Waltz.
– Pani prezydent deklarowała, że konsekwentnie będzie wdrażać rozwiązania poprawiające relacje z przedsiębiorcami. „To urzędnicy są dla obywateli a nie odwrotnie“ – mówiła w kampanii. Obiecała m.in. przyspieszenie uchwalania planów zagospodarowania, uproszczenie procedur urzędniczych, otwarcie na inicjatywy środowiska biznesu. I gdzie są efekty po półtora roku rządów? – wyliczał radny miasta z PiS Tomasz Zdzikot
– Dlaczego Biuro Obsługi Inwestorów nie spełnia swojej roli? Inwestorzy nie dostrzegają jego istnienia – krytykował poseł PiS Paweł Poncyljusz. I deklarował, że PiS w Sejmie może pomóc Platformie zmienić absurdalne przepisy utrudniające życie przedsiębiorcom.
Rzecznik ratusza Tomasz Andryszczyk przyznał, że miejskie Biuro Inwestorów powinno działać lepiej niż obecnie. Zarzuty dotyczące inwestycji skomentował natomiast odbijając piłeczkę: – W rankingu Forbes najgorzej oceniona została infrastruktura miasta. Jeśli ktoś miałby się za to wstydzić, to chyba PiS, który niewiele zrobił przez cztery lata, by ją unowocześnić. Nie da się tego nadrobić w półtora roku. Ale wylicza, że w ciągu najbliższych pięciu lat ratusz zamierza wydać ok. 15 mld zł na drogi i komunikację.
– Może za kilka lat w podobnym rankingu Warszawa znajdzie się już wyżej. Zresztą to tylko jedno z wielu zestawień tego typu. W innych Warszawa nie jest postrzegana aż tak źle – ocenia Andryszczyk.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.