Z czym do Cannes
Hanna Gronkiewicz-Waltz osobiście będzie promować stolicę w Cannes na prestiżowych targach nieruchomości. Ale atrakcyjnych działek do zaproponowania inwestorom już nie ma.
Czy deweloperzy w Cannes zobaczą słynny film promujący Warszawę polem kapusty?
Hanna Gronkiewicz-Waltz: Na pewno nie na targach nieruchomości. Film „z kapustą“ ma promować Warszawę jako Europejską Stolicę Kultury. Na Lazurowe Wybrzeże jedziemy z hasłem „Warszawa miastem perspektywicznym“, w wersji angielskiej „Grow with Warsaw“. Kampanię rozpoczęliśmy już w 2007 r., m.in. w „The Economist“, CNBC – European Business czy „Forbsie“.
Czym konkretnie Warszawa pochwali się na targach?
Perspektywami organizacji Euro 2012, ponad 15 mld zł na inwestycje, do wydania w ciągu pięciu lat, np. na budowę metra, gotowością do partnerstwa publiczno-prywatnego np. przy budowie parkingów. Kilka lat temu nawiązane w Cannes kontakty zaowocowały np. budową biurowca Metropolitan przy pl. Piłsudskiego. Czekamy na ciekawe projekty, ale nie przyjmiemy ich bezkrytycznie. Przygotowaliśmy ofertę działek pod biura i apartamenty. Nie mamy już na sprzedaż tak dużych jak zajezdnie przy Inflanckiej czy Chełmskiej. Największa działka (74 tys mkw.) jest przy Wybrzeżu Gdyńskim, mniejsze są np. przy Bukowińskiej (ok. czterech tys.) czy Okopowej (11 tys.). I mamy ciągle wolną przestrzeń w centrum.
Ale jak reklamować tereny wokół pl. Defilad, skoro nie ma nowego planu zagospodarowania?
Gdy rozpoczynano rozmowy na temat Metropolitan, też nie było planu pl. Piłsudskiego. W przyszłym roku, kiedy plan ścisłego centrum będzie gotowy, umożliwimy tam inwestycje na wielką skalę. Takiej szansy nie daje już żadna stolica w Europie.
Więc gdy inwestorzy zapytają teraz, co przy PKiN będzie można budować, odpowie Pani...
Że ul. E. Plater to granica, od której zaczyna się możliwość stawiania wieżowców.
A jeśli grupa architektów uzna, że lepiej, by powstawały one wzdłuż kolistego korso, a nie z tyłu PKiN?
Architekci mają mi tylko pomóc, ale to ja podejmuję decyzje. I wolę cztery wieżowce niż korso.
Nawet jeśli czwarty miałby stanąć w parku Świętokrzyskim?Nawet. Pamiętajmy, że w poprzednim planie tej zieleni było jeszcze mniej.
A będziecie chwalić się otoczeniem Stadionu Narodowego?
Tak, choć to nie jest inwestycja miejska. Narodowe Centrum Sportu udostępniło nam materiały promocyjne.
Prezydent Warszawy pojawi się w Cannes osobiście pierwszy raz po siedmiu latach.
W tym roku będą tam wszyscy prezydenci dużych miast Europy. Chcemy poważnie konkurować o miano stolicy regionu, a nie wzbudzać podejrzenia, że lekceważymy inwestorów. Koszty naszej nieobecności byłyby po prostu zbyt duże.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.