Frywolna płachta zniknie z Krakowskiego
Stołeczny konserwator zabytków zapowiedziała, że usunie reklamę Prestige Media z zabytkowej kamienicy.
– Reklama wisi na budynku, który znajduje się w rejestrze zabytków. Jest nielegalna. Nigdy nie wydałam na nią zgody – mówi stołeczny konserwator zabytków Ewa Nekanda-Trepka. Lada dzień wyda decyzję o demontażu reklamy. – Moi prawnicy już ją przygotowują – dodaje. O kontrowersyjnej reklamie pisaliśmy wczoraj. Zawisła na kamienicy u zbiegu Krakowskiego Przedmieścia i ul. Miodowej. Z ogromnej płachty uśmiecha się stewardesa, która pyta: „Przelecisz się?”. Obok widać skałę o fallicznym kształcie. Reklamę powiesiła firma Prestige Media. Zrobiła to bez zgody stołecznego konserwatora zabytków.
– Już przy poprzednich reklamach upominałam właściciela kamienicy i firmę, która je wieszała. W końcu nakazałam usunięcie z elewacji metalowej konstrukcji i oświetlenia – mówi Nekanda-Trepka. Ustaliliśmy, że podobne polecenie wydał Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego. – Na początku sierpnia wysłaliśmy do spółki pismo w tej sprawie – tłumaczy dyrektor PINB-u Andrzej Kłosowski.
Teraz sprawą zajmie się Ministerstwo Kultury, do którego od decyzji konserwatora odwołała się firma Prestige Media. – Sprawdzimy, czy reklamę powieszono zgodnie z prawem – tłumaczy wiceminister kultury Tomasz Merta. Właściciel spółki Prestige Media nie chciał wczoraj z nami rozmawiać.
Oburzeni reklamą są za to przechodnie spacerujący Krakowskim Przedmieściem i internauci. – To skandal, żeby wieszać coś takiego naprzeciwko kościoła św. Anny. Ten, kto to zrobił, powinien odpowiadać przed sądem. Reklama jest obrzydliwa i w złym guście – ocenia zniesmaczona Jadwiga Kołodziejczyk.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.