Nowe miejsca na zakupy
MarcPol chce w tym roku otworzyć dwie galerie handlowe. Przeniesie się tam część kupców z blaszaka na pl. Defilad, który musi zniknąć do marca 2009 roku.
We wrześniu jako pierwsze powstanie centrum handlowe przy ul. Trenów w Izabelinie. Prosty budynek przypominający halę targową zajmie 2 tys. mkw. Połowa to supermarket MarcPol, w reszcie znajdzie się galeria handlowa.Kto będzie wynajmował stoiska, na razie nie wiadomo.
– Budujemy obiekty w okolicach, w których brakuje dobrych pralni, poczty, salonu fryzjerskiego, drogerii – wymienia Marcin Guzek z MarcPolu. W nowych galeriach będzie miejsce dla telefonii komórkowych, aptek i markowych sieci odzieżowych.
– Myślę, że miejscami mogliby być zainteresowani kupcy ze stadionu albo KDT, które też mają zniknąć z pl. Defilad w przyszłym roku – mówi Dariusz Lipka z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kupców i Drobnych Przedsiębiorców. Podobna galeria handlowa, jak nazywają swój obiekt przedstawiciele MarcPolu, powstanie przy ul. Berensona na Białołęce. Inwestor otwarcie nowego obiektu planuje na grudzień tego roku.
– Lokalizujemy nasze centra handlowe w nowych dzielnicach i kierujemy ofertę do ludzi bogatszych – wyjaśnia Guzek.
Koszt jednej inwestycji to kilka milionów złotych.
W następnym roku firma chce otworzyć swoje kolejne centra handlowe: na Białołęce u zbiegu ulic Białołęckiej i Danusi oraz na Tarchominie przy ul. Światowida.
MarcPol to firma najbardziej znana z blaszaka na pl. Defilad. Prowizoryczna hala powstała w 1993 roku i miała stać trzy lata. Odrapana stoi do dzisiaj. Kolejnym ekipom w ratuszu nie udało się usunąć tymczasowej hali, sprawy kończyły się w sądzie. Dopiero w ub.r. miasto zawarło ugodę, na mocy której MarcPol może prowadzić handel na pl. Defilad do końca tego roku. Potem w ciągu trzech miesięcy musi rozebrać halę.
MarcPol ma w Warszawie 50 sklepów, prowadzi też dwa parkingi: na pl. Defilad i w rejonie pl. Krasińskich.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.