Łazienkowska stanie na amen

Ogromne utrudnienia czekają kierowców na jednej z najważniejszych przepraw przez Wisłę

autor: Jerzy Dudek

źródło: Fotorzepa

Na Trasie Łazienkowskiej wystarcza wypadek, by ją dokumentnie zakorkować. Burzenie estakad i budowanie nowych zapowiada podobne kłopoty – przez dwa najbliższe lata

+zobacz więcej

• Wisła I stoi, niebawem ruszy tarcza Wisła II
• Mieszkańcy Pragi boją się o swoje domy

Na Trasie Łazienkowskiej wyburzonych ma zostać dziewięć estakad, a w ich miejsce postawione będą nowe. Osiem po śródmiejskiej stronie Wisły, a jedna po stronie praskiej. Urzędnicy zgodzili się je zburzyć, bo są tak skorodowane, że ich naprawa nic nie da.

Prace zaczną się najprawdopodobniej jeszcze wiosną.

W jednym momencie mają trwać prace przy nie więcej niż dwóch estakadach. – Czasowo będą zamykane odcinki Trasy Łazienkowskiej – mówi Małgorzata Gajewska, rzecznik Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych. Chodzi o zjazdy z trasy na ul. Czerniakowską oraz Wał Miedzeszyński.

Choć urzędnicy pocieszają, że sama trasa w całości nie zostanie zamknięta, korki mogą być niewyobrażalne. A już dzisiaj bywa niemiłosiernie zakorkowana.

W tym tygodniu otwarto koperty z ofertami firm, które przystąpiły do przetargu na remont trasy. Do rozpisanego w poprzednim roku postępowania zgłosiło się 16 firm, proponujących cenę od 30,6 do 48,9 mln zł. Najtańszą ofertę zgłosił Strabag.

– Firmy uczestniczące w przetargu mają jeszcze czas na złożenie odwołania. Jeśli nie będzie odwołań, zawrzemy umowę ze Strabagiem – zapowiada Małgorzata Gajewska.

Od momentu podpisania kontraktu firma będzie miała 24 miesiące na rozebranie starych estakad i postawienie nowych o łącznej długości 1570 metrów.

Prace obejmą również m.in. dobudowę nowego pasa ruchu na ul. Czerniakowskiej od zjazdu z Trasy Łazienkowskiej w kierunku Wilanowa do skrzyżowania z ul. Łazienkowską (o długości 140 metrów). Ponadto przebudowane mają być chodniki, drogi dojazdowe i pas zieleni. Wykonawca będzie musiał przebudować także m.in. oświetlenie, sieć telekomunikacyjną, energetyczną i kanalizację, w tym sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu ulic Czerniakowskiej i Łazienkowskiej.

Kiedy robotnicy zaczną burzyć wiadukty? Urzędnicy ZMID przewidują, że jeszcze wiosną. – Rozpoczęcie prac będzie zależało od tego, kiedy zostanie otwarty tunel pod Wisłostradą – przyznaje nam jeden z miejskich urzędników. Po zeszłorocznej katastrofie na pobliskiej stacji metra Powiśle wciąż trwają tam prace zabezpieczające tunel przed zawaleniem. Być może uda się go otworzyć w czerwcu.

Jednak jak zaznacza Karolina Gałecka, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich, wcześniej wykonawca prac na Trasie Łazienkowskiej będzie musiał przygotować projekt organizacji ruchu. W dokumencie tym znajdzie się m.in. szczegółowy harmonogram zamykania zjazdów: – Projekt ten muszą zatwierdzić policja oraz inżynier ruchu, który może wprowadzić do niego poprawki.

Na potężne utrudnienia muszą się przygotować także kierowcy na moście Grota-Roweckiego. Jeszcze w tym roku – na przełomie drugiego i trzeciego kwartału – rozpocznie się przebudowa ekspresowej „ósemki" od węzła Powązkowska do węzła Modlińska.

Prace potrwają 27 miesięcy. Przeprawa będzie poszerzana do pięciu pasów w każdym kierunku. Z kolei sama trasa AK na odcinku od ul. Modlińskiej do Powązkowskiej ma mieć po trzy pasy w każdym kierunku. Powstaną też ekrany akustyczne, nowe chodniki oraz ścieżki rowerowe.

Roboty za 544 mln zł przeprowadzi konsorcjum firm: Astaldi z Włoch i Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów z Mińska Mazowieckiego.