W królewskiej galerii z Marcello Bacciarellim
Ponad sto dzieł z kolekcji króla Stanisława Augusta można oglądać na nowej wystawie „Bacciarelli i inni” w Łazienkach Królewskich
Jest to kolejna odsłona cyklu „Stanisław August – mecenas i kolekcjoner". Jego zbiory liczyły w XVIII wieku 2289 obrazów. Król miał ambicję stworzenia muzeum dostępnego dla wszystkich. Jako władca oświecony uważał, że polityka winna iść w parze z kulturą.
Głównym bohaterem obecnego pokazu jest Marcello Bacciarelli, nadworny malarz króla Stanisława Augusta. Był jego doradcą w tworzeniu kolekcji. Dekorował także Salę Salomona w pałacu Na Wyspie. W malowidłach i na fresku przedstawił sceny z życia biblijnego króla. Niestety, dzieła te w czasie wojny spłonęły. Obecnie w Sali Salomona można oglądać inne obrazy artysty, m.in. alegorie mądrości, łaskawości, sprawiedliwości i męstwa, sławiące cnoty Stanisława Augusta. A także portrety Anny von Medem Biron i Magdaleny Agnieszki z Lubomirskich Sapieżyny.
W następnej sali – z królewską Galerią Obrazów – dzieła rozwieszono gęsto, tak jak w XVIII wieku. Kiedyś na honorowym miejscu znajdował się tu „Uczony przy pulpicie" Rembrandta. Teraz portret Stanisława Augusta w granatowym mundurze pędzla Bacciarellego, wypożyczony z Muzeum Narodowego w Warszawie. Wystawa „Bacciarelli i inni. Królewska kolekcja obrazów Stanisława Augusta" prezentuje portrety, pejzaże, obrazy o tematyce mitologicznej i religijnej.
W najbliższy weekend Łazienki zapraszają na „Noc z królewskimi kolekcjami".
W piątek i w sobotę można do godz. 0.30 oglądać bezpłatnie nową wystawę i tę kończącą się – „Skarb z Kijowa. Złoty poczet. Królewska kolekcja medali Stanisława Augusta".
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.