Nowe bilety? Kasownik ich nie chce
W związku z podwyżką do hurtowni trafiło ponad 4,5 mln nowych biletów. Mimo to część pasażerów narzeka, że ich brakuje. Część kartoników jest wypluwana przez kasowniki, które ich nie akceptują.
– O godz. 12.15 kupowałem bilet na Kole, w kiosku przy ul. Deotymy. Chciałem dobowy, a dostałem tylko jednorazowy – narzeka Radosław Turas z Woli.
– Większość punktów ma bilety jednorazowe i 20-minutowe. W całej Galerii Mokotów nie udało mi się kupić biletu trzydniowego – narzeka Natalia z biurowca na Służewcu.
Zarząd Transportu Miejskiego twierdzi, że liczba punktów sprzedaży biletów jest wystarczająca.
– W całej Warszawie takich miejsc jest ponad 1,8 tys. To m.in. biletomaty oraz kioski sieci Strefa i Asec – mówi rzecznik Igor Krajnow.
Na pozostałe punkty sprzedaży ZTM nie ma wpływu. Detaliczni kioskarze zamawiają więc tylko najpopularniejsze bilety. Niektórzy nie sprzedają ich wcale w proteście przeciwko zbyt niskim prowizjom.
Czytelnicy zgłaszali nam wczoraj problemy z niedziałającymi nowymi biletami.
– Około godz. 12 jechałem tramwajem Swing linii 1 z Bródna, numer boczny 3163. Obok Dworca Gdańskiego i Arkadii kasowniki odrzuciły nowe bilety kilku pasażerom – opowiada Maciej z Bródna.
Czy to błąd producenta biletów? A może na rynku pojawiły się już fałszywki?
– Mieliśmy pojedyncze sygnały o niedziałających biletach. Sprawy są wyjaśniane – twierdzi Igor Krajnow z ZTM.
Urzędnicy namawiają, żeby w takiej sytuacji przyjść z pechowym kartonikiem do jednego z punktów ZTM. Jeśli bilet jest wadliwy, na miejscu zostanie wymieniony na nowy.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.