Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Solarisy – nie solaria. MZA włączają klimę

Konrad Majszyk 31-05-2011, ostatnia aktualizacja 01-06-2011 12:33

Od dzisiaj Miejskie Zakłady Autobusowe nakazały kierowcom używać klimatyzacji. Czemu w maju tego nie robili? Upałów nie przewidywały wewnętrzne przepisy.

Od dzisiaj Miejskie Zakłady Autobusowe nakazały kierowcom używać klimatyzacji
autor: Gardziński Robert
źródło: Fotorzepa
Od dzisiaj Miejskie Zakłady Autobusowe nakazały kierowcom używać klimatyzacji


– Podróż z Targówka do centrum to był koszmar – mówi czytelniczka Anna Zalewska. – Ok. godz. 18.15 wsiadłam do linii 190 przy Trockiej. Nowy autobus MAN. Sauna. Przy Dworcu Wileńskim zrobiło mi się słabo. Wysiadłam, kupiłam wodę i przesiadłam się do solarisa linii 527. Klima była, ale wyłączona –  opowiada.

Czytelniczka przesiadła się następnie do starego tramwaju 23 („to też piekarnik”), a na Kercelaku do swinga linii 8. Dopiero tutaj było chłodno (bo w upalny dzień klimatyzacji nie da się wyłączyć).

Chłodek? Nie w maju

Największy problem jest z autobusami. Po mieście jeździ 720 autobusów z klimatyzacją. To ok. 40 proc. taboru. Największy przewoźnik – Miejskie Zakłady Autobusowe – ma aż 349 pojazdów z klimatyzacją, ale mimo upałów w maju klimatyzacji nie używał. Wewnętrzne zarządzenie MZA przewiduje, że sezon na klimatyzację zaczyna się od 1 czerwca.

– Od środy nakażemy kierowcom włączać klimatyzację, jeśli prognozy przewidują temperaturę powyżej 22 st. C. Przewidywania na środę dają nadzieję na 27 st. C, więc klimatyzacja będzie pracowała – obiecuje rzecznik MZA Adam Stawicki.

Z pozostałych przewoźników w miejskich barwach Mobilis ma 206 autobusów z klimatyzacją, PKS Grodzisk Maz. – 108, a ITS Michalczewski – 55. Każdy z nich miał  w maju własną politykę chłodzenia.

Zgłaszaj na infolinię

Od dziś, czyli 1 czerwca, nie ma już dowolności. Jeśli pojazd jest wyposażony w klimę, a temperatura jest powyżej
22 st. C, ta musi działać. Zarząd Transportu Miejskiego wymaga od przewoźników, żeby wewnątrz pojazdów panowała temperatura między 18 a 25 st. C. Nieprawidłowości można zgłaszać pod numerem telefonu 194 84.

Zapowiadana jest od czerwca seria kontroli z termometrami elektronicznymi. Sprawdzane będą też przeglądy techniczne klimatyzatorów, ich odgrzybianie itd. ZTM może nakładać na przewoźników kary finansowe.

W większości pojazdów Tramwajów Warszawskich klimatyzacja jest tylko w kabinie motorniczego. Przyjemna temperatura panuje w tramwajach Swing, których po Warszawie jeździ 50. Upał nie dotyczy też metra. Tam pasażerowie skarżą się wręcz na chłód.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane