Dragon Age II ***
Druga część Dragon Age ma wszystko co potrzeba, by odnieść sukces – bogatą i długą fabułę, zróżnicowane postacie, pełne udźwiękowienie, eksplorację fantastycznych krain. Niestety – ta recepta na hit, według której całość złożono do kupy, jest już od jakichś 10 lat nieaktualna.
BioWare to weterani gier RPG. W cyklu Dragon Age wracają do korzeni, czyli podszytego Tolkienem tradycyjnego fantasy. Także sposób rozgrywki nad wyraz przypominał mi wyprodukowane przez nich pod koniec lat 90. "Baldur's Gate". Dziś stare rozwiązania w połączeniu z grafiką 3D to po prostu za mało. Fabuła rozgrywa się prawie w całości w jednym mieście, wolność prowadzenia dialogów, którymi gęsto naszpikowana jest ta gra, jest czysto iluzoryczna, a walki, których jest równie dużo co rozmów, po prostu nie dają satysfakcji.
Przy całym ograniczeniu ścieżek, jakimi może podążać historia, przygody głównego bohatera są jednak ciekawe. Początek gry to niezbyt poruszające rozterki rodzinne uchodźców wojennych. Z czasem bohater zostaje wciągnięty w ponure problemy miasta Kirkwall – staje się świadkiem nienawiści na tle rasowym i klasowym, fundamentalizmu czy terroryzmu. Autorzy w paraboliczny sposób - acz bez zadęcia – mówią po prostu o współczesnej Ameryce. Niestety, żeby dać się wciągnąć w historię twierdzy, którą od środka toczy zgnilizna, musiało minąć paręnaście z 40 godzin, które spędziłem przy Dragon Age II.
Miłośnicy staroszkolnych erpegów w konwencji heroicznego fantasty mogą spokojnie dodać do oceny jedną gwiazdkę. Właśnie ta gra umożliwi im ubicie smoka, rozkochanie w sobie elficy czy prowadzenie podejrzanych interesów z krasnoludem. Nie zrazi ich może fakt, że całość rozgrywa się w ośmiu lokacjach na krzyż, większość misji sprowadza się do wybicia przeciwników, a gracz pozbawiony jest wolności wyboru przy radzeniu sobie z wyzwaniami. Wszystko załatwią magia i miecz.
Fascynatom klasycznych RPG to wystarczy, by dać się ponieść fabule. Pozostałych graczy raczej znuży wtórność, powtarzalność i regularne oglądanie ekranu dogrywania kolejnej, wiele razy już zwiedzanej lokacji.
Wydawca: Electronic Arts
Ceny: 149,90 (PC), 229 (PS3 i X360)
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.