„Little Big Planet 2” *****
Pierwsza część „Little Big Planet” swoimi zaletami pomogła mi zdefiniować grę idealną. Była pełna inspiracji klasykami z lat 80-tych, ale podanymi w nowoczesnej oprawie.
Świetnie sprawdzała się jako gra jednoosobowa, jak i do koleżeńskich posiadówek w parę osób. Uroczą oprawą od razu kupowała dzieci i dziewczęta.
Szmaciane ludziki mogły odrzucać hardkorowców, ale wystarczyła krótka seria by i oni się przekonali. W dodatku gra nigdy się nie kończyła – edytor pozwalał na kreowanie własnych poziomów, a funkcje społecznościowe umożliwiały w mgnieniu oka przetestować inwencję graczy z całego świata.
Zapowiedzi kontynuacji od razu prowokowały pytanie – czy warto poprawiać ideał? Obcowanie z częścią drugą nie jest może aż taką petardą przyjemności jak część pierwsza - bo wiadomo czego się spodziewać – ale spokojnie można uznać że autorzy stanęli na wysokości zadania.
„Little Big Planet 2” to ponownie zabawa w skakanie szmacianym ludkiem po kolorowym świecie z platformy na platformę, jednak tym razem rozgrywka jest nieco bardziej skomplikowana. Dodano gadżety umożliwiające strzelanie czy rzucanie przedmiotami, jest też możliwość przejażdżki na bojowej pszczole czy chomiku z ADHD. Wszystko to bardzo urozmaica formułę, która dotąd brzmiała 'skacz w prawo i unikaj przeciwników'.
Nowe patenty to też cała gama nowych, nieskończonych wręcz możliwości dla majsterkowiczów. Edytor leveli w dalszym ciągu jest prosty w obsłudze, ale jeszcze bardziej złożony. Oczywiście osoby mniej kreatywne mają też jeszcze więcej wariantów wyzwań udostępnionych przez innych graczy w sieci. Kolejnym dodatkiem jest kapitalna minigra „Sackboy's Prehistoric Moves”.
Jak to z poprawianiem ideału bywa – nie uniknięto paru potknięć. Nowe światy dają nieco mniej przyjemności z eksploracji, niż część pierwsza. Także najlepsze pomysły na otoczenie trafiły chyba do poprzedniczki. Progresją jest niby wprowadzenie fabuły, szkoda że jest ona wyjątkowo nieciekawa i idiotyczna nawet jak na grę familijną. Wady nie zmieniają jednak faktu, że w LBP2 zagrać po prostu trzeba.
„Little Big Planet 2”Wydawca: Sony Computer Entertainment Polska
Platformy: Playstation 3 (239 zł)
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.