Galerie handlowe nie chcą biletomatów
Ratusz próbował wstawić automaty biletowe do największych centrów handlowych. Bez skutku. – Załatwimy ich sprytem – mówią urzędnicy.
– Próbowałem kupić bilety komunikacji miejskiej podczas wizyty w Blue City. Byłem przekonany, że wewnątrz znajdę biletomat – mówi czytelnik Radosław Paszkowski. – Ale urządzeń nie ma ani w Blue City, ani w pobliskiej Reducie. Pasażerowie są skazani na nieliczne saloniki prasowe. Czytelnik proponuje, żeby biletomaty ustawiać w największych centrach handlowych – np. Galerii Mokotów czy M1. Przypomina, że klienci Złotych Tarasów mogą pójść do biletomatu przed wejściem do Dworca Centralnego. Z Arkadii trzeba za to biec... aż na stację metra Dworzec Gdański.
Na ulicach Warszawy stoi 220 automatów biletowych. Jak obiecuje Zarząd Transportu Miejskiego, do końca przyszłego roku ma ich być łącznie 360. Urządzenia uruchamia dwóch operatorów: ASEC i Mennica Polska.
– Rozmawialiśmy z dwoma dużymi galeriami handlowymi w sprawie ustawienia biletomatów. Nie były zainteresowane – ujawnia rzecznik Mennicy Polskiej Mariusz Przybylski.
Jak sprawdziliśmy, umowy z najemcami są tak skonstruowane, że saloniki prasowe mają wyłączność na sprzedaż biletów na terenie danej galerii. Dlatego zarządca obiektu nie wpuszcza miejskiej konkurencji. Dyrektor ZTM Leszek Ruta obiecywał, że biletomaty będą działały w najruchliwszych miejscach – także w centrach handlowych. Teraz urzędnicy przekonują, że ograniczona dostępność biletów w handlowych molochach to nie problem.
– Najpierw ustawmy je w miejscach bezpośrednio związanych z komunikacją, a później zacznijmy się zajmować innymi – mówi rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego Igor Krajnow. – Nie wykluczamy, że biletomaty pojawią się w centrach handlowych – zapowiada.
Jak się dowiedzieliśmy, miasto rozważa udostępnienie pod maszyny terenów bezpośrednio przed wejściami do galerii handlowych. Na razie urządzenia działają w metrze, przy ruchliwych ulicach, na stacjach PKP i Lotnisku Chopina.
Biletomaty kodują bilety na kartach miejskich i drukują bilety kartonikowe – wszystkie z miejskiej taryfy. Od pasażerów przyjmują monety, banknoty i karty płatnicze (pasażerowie skarżą się, że zdarzają się przypadki połykania tych ostatnich).
Dla komórekZarząd Transportu Miejskiego uruchomił odchudzoną wersję serwisu internetowego – specjalnie dla użytkowników telefonów komórkowych. Serwis „lajt” został pozbawiony zbędnej grafiki, która spowalnia połączenie z Internetem. Pierwsza strona ma tylko kilka kilobajtów danych, więc ładuje się błyskawicznie. Serwis M.ztm.waw.pl zapewnia dostęp do rozkładów, wyszukiwarki połączeń i informacji o zmianach w komunikacji.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.