Kuchary: Buddyjskie spojrzenie na klasycystyczny dwór
Zanim wiatr ogołoci drzewa zabytkowego parku podworskiego z liści, warto wybrać się na zwiedzanie dworku w Kucharach, położonych 30 km na północny zachód od Płońska. Przed wojną był to dom Heleny Mniszkówny, dziś mieści się tam ośrodek buddyjski Diamentowej Drogi.
Murowany dwór klasycystyczny został zbudowany w 1859 roku dla rodziny Gorzechowskich. Następnie dobra znajdowały się w rękach Adolfa Piwnickiego, a potem Haliny z Mieczyńskich i Henryka Turskiego. Od 1920 roku właścicielami majątku byli Antoni Rawicz Radomyski i jego żona Helena z Mniszek-Tchorznickich. Słynna pisarka romansów z życia wyższych sfer przeżyła w Kucharach bardzo płodne lata 20. XX wieku, wówczas ukazało się kilka jej powieści, bo zgodnie ze wspomnieniami jej rodziny życie z dala od zgiełku bardzo odpowiadało jej charakterowi. Śmierć męża w 1931 r. spowodowała załamanie kariery. Sama musiała radzić sobie z prowadzeniem majątku, w którym mieszkała do 1940 roku, dopóki nie zajęli go Niemcy.
Po wojnie mieściły się w dworku szkoła podstawowa i mieszkania komunalne, z ponad 6-hektarowego parku korzystała spółdzielnia produkcyjna. Zrujnowany budynek w 1987 r. kupił Buddyjski Związek Diamentowej Drogi Linii Karma Kagu i przez dwie dekady przywrócił go do dawnej świetności. Miejsce znane jest przede wszystkim z organizowanych dużych kursów medytacyjnych, w których biorą udział buddyści z różnych krajów.
W parku w Kucharach znajdują się też dwie stupy: Oświecenia i Cudów, budowle o charakterze symbolicznym, trójwymiarowe modele oświecenia. Kolejne elementy stupy odpowiadają poszczególnym elementom wszechświata: sześcienna podstawa to stabilny element ziemi, kulista waza - woda, pierścienie - ogień, parasol - przestrzeń, a wieńczący stupę diament to umysł, który zawiera w sobie wszystkie poprzednie elementy. Będąc w pobliżu stupy można wyrażać życzenia okrążając ją zgodnie z ruchem wskazówek zegara.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.