Do „Kopernika” na piechotę
Parking pod Centrum Nauki Kopernik ma być gotowy dopiero wiosną. Tylko w dniu koncertu będzie można do CNK dojechać autobusem.
Do otwarcia Centrum Nauki Kopernik został tylko jeden dzień. Trzy koncerty przygotowane z tej okazji zobaczy 10 tys. osób. Na zwiedzanie wystawy zapisało się już 20 tys. Rocznie budynek ma odwiedzać pół miliona gości. Wśród nich wycieczki szkolne z całej Polski.
W oczekiwaniu na metro
– Przed centrum nie ma parkingu. W okolicy trudno o wolne miejsce postojowe. Nie wyobrażam sobie, jak to będzie już po otwarciu. Dramat – niepokoi się Zuzanna Jakubaszko, która kupiła właśnie mieszkanie w apartamentowcu Menolly naprzeciwko CNK.
Dyrektor centrum Robert Firmhofer odpowiada: – Problemy z parkowaniem są wszędzie. Niemal przed każdym warszawskim muzeum. Sytuacja ma się poprawić wiosną 2011 r., gdy zostanie otwarta druga część budynku, z podziemnym parkingiem dla 120 aut. Obok CNK będzie stacja metra Powiśle. Zostanie oddana do użytku w 2013 r.
Na razie kierowcy muszą się uzbroić w cierpliwość. – Autokary z wycieczkami mogą zatrzymać się na parkingu na wysokości mostu Świętokrzyskiego. Zmieści się na nim siedem pojazdów – wyjaśnia dyr. Firmhofer.
Ale autobusy na parkingu mogą tylko wysadzić dzieci i odjechać. Dyrektor radzi, by na piątkowy koncert przyjechać komunikacją miejską. Przez cały weekend z Dworca Centralnego będzie tam kursował bezpłatny autobus linii 902.
Problemy z parkowaniem
Zarząd Transportu Miejskiego na razie nie zamierza przedłużać kursowania linii. – Jeśli okaże się to potrzebne, to zastanowimy się nad wprowadzeniem dodatkowych autobusów – mówi Andrzej Skwarek z ZTM. Na razie żaden autobus nie dojeżdża do CNK. Żeby się do niego dostać, trzeba najpierw dojechać do BUW-u (m.in. autobusami linii 150, 506) i przejść do centrum pieszo. Można także wysiąść przy UW i zejść przez park wzdłuż ul. Oboźnej.
Problemy z parkowaniem dotyczą nie tylko CNK. Przy powstającym na Muranowie Muzeum Historii Żydów Polskich znajdzie się parking dla 23 samochodów i trzech autokarów. Na podziemny dla 200 pojazdów nie zgodziło się miasto.
Trwa dyskusja na temat parkingu przy Muzeum Historii Polski, który architekt Bohdan Paczowski umieścił przed Zamkiem Ujazdowskim. Będą na nim mogli zaparkować tylko pracownicy MHP. Zwiedzający zostawią swoje auta poniżej skarpy przy ul. Myśliwieckiej, a do muzeum wjadą windą.
Dodaj swoją opinię
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.