Jadą tandemy językowe
Zuzanna Gierszon, herbaciarnia Herbathea. Współorganizuje wieczory wymian językowych.
Co poniedziałek w herbaciarni Herbathea przy ul. Bruna 20 Stowarzyszenie Uczestników Wolontariatu Europejskiego TRAMPOLINA organizuje tandemy językowe. Jak to wygląda?
Zuzanna Gierszon: Spotykają się ludzie z różnych stron świata, oczywiście także z Polski, stawiają na stole karteczkę z nazwą wybranego kraju, np. Francja, i rozmawiają w języku, w którym tam się mówi.
Skąd są przybysze?
Ostatnio mieliśmy gości m.in. z Turcji, Hiszpanii i Niemiec. Ale wpadają także ludzie pochodzący z krajów Ameryki Łacińskiej.
O czym się rozmawia w czasie takich spotkań?
Na początku każdy opowiada trochę o sobie, później poruszamy inne tematy, często związane z hobby dyskutantów. Rozmowy są na luzie. Pamiętam pogawędkę o wyjazdach, gdy jeden kolega opowiadał o podróży autostopem, podczas której trafił na tradycyjne, trwające dwa dni wesele tureckie.
W jakich językach można rozmawiać najczęściej?
Dominuje angielski, ale często można pogadać także po hiszpańsku, francusku czy niemiecku. Jest to znakomity sposób, by dokształcać się językowo. Nikt nie jest traktowany z góry, wszyscy starają się mówić wolno. Serdecznie zapraszamy.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.