Pani na czele i w ogonie

Czesław Bielecki niemal łeb w łeb z Wojciechem Olejniczakiem gonią w sondażach Hannę Gronkiewicz-Waltz.

Na obecną prezydent Warszawy głosowałoby dziś prawie 41 proc. wyborców. O ok. połowę mniej głosów przypadłoby jej dwóm rywalom z PiS i SLD. Wskaźniki poparcia najbardziej podskoczyły Bieleckiemu. Gdy startował, sondaże dawały mu 12 proc. Najmniejsze poparcie wśród kandydatów na prezydenta stolicy mają dwie panie.

Katarzyna Munio (0,5 proc.), kandydatka Wspólnoty Samorządowej, często pokazywała się w mediach, organizowała barwne happeningi. Wczoraj wręczyła Wojciechowi Olejniczakowi czerwoną kartkę za to, że „w kampanii bajdurzy“ o zmianach w edukacji i sporcie, a przez ostatnie cztery lata za te dziedziny odpowiedzialni byli właśnie ludzie lewicy.

Z kolei kandydatka PSL Danuta Bodzek (o,1 proc. poparcia) zwołała wczoraj swoją pierwszą konferencję od dnia startu. Nie powiedziała wiele: – Człowiek jest najważniejszy.

Mówili za nią mężczyźni. Marszałek Mazowsza Adam Struzik przekonywał, że pomysł utworzenia z Warszawy 17. województwa, lansowany przez PiS, jest chybiony i szkodliwy dla wszystkich.

Eksperci od komunikacji wyliczali projekty potrzebne stolicy – od dwóch obwodnic, trzech nowych tras tramwajowych, po zintegrowanie kolei z komunikacją miejską. Żadnych terminów czy sposobów finansowania tych inwestycji nie podano.

Dodaj swoją opinię