Elfy w drodze na lotnisko
Pierwszy z 13 pociągów Elf do obsługi Okęcia ma dotrzeć do Warszawy w kwietniu, zanim powstaną tory kolejowe. Na razie skład zrobił furorę podczas targów InnoTrans w Berlinie.
Do światowej premiery polskiego pociągu doszło podczas największej imprezy komunikacyjnej w Europie – InnoTrans w Berlinie. Prezes PESY Bydgoszcz Tomasz Zaboklicki i marszałek Śląska Bogusław Śmigielski w błysku fleszy ściągnęli płachtę z efektownego aerodynamicznego przodu. Uroczystość „spalili” miłośnicy komunikacji, którzy zaczaili się z teleobiektywami na trasie kolejowej do Berlina i na kilka godzin przed premierą umieścili zdjęcia w Internecie.
Śląsk, a potem Warszawa
To pierwszy z ośmiu pociągów Elf zamówionych przez województwo śląskie. Konstrukcji bacznie przyglądali się w Berlinie przedstawiciele warszawskich spółek komunikacyjnych. Szybka Kolej Miejska zamówiła 13 elfów do obsługi Lotniska Chopina za 299 mln zł.
Przeczytaj relację z Berlina na blogu Konrada Majszyka
– Czekamy na te pociągi z niecierpliwością. Pierwszy ma dotrzeć do Warszawy w kwietniu przyszłego roku, a ostatni we wrześniu – mówi wiceprezes SKM Jerzy Obrębski.
Wcześniej producent musi się uporać z kontraktem dla Śląska i Małopolski (ta ostatnia zamówiła pięć pociągów Acatus, czyli uboższej wersji elfa). Jednocześnie trwają dostawy z Bydgoszczy rekordowej partii 186 tramwajów Swing dla Warszawy (patrz ramka).
– Ukończyliśmy projektowanie elfa dla Warszawy. Zamówiliśmy też część podzespołów. Budowa pociągów zacznie się na początku przyszłego roku – twierdzi dyrektor Zbigniew Wojciechowski z PESY.
Czym będzie różnił się warszawski elf od śląskiego? Przede wszystkim długością. Pociąg dla Śląska składa się z czterech członów, czyli odpowiedników wagonów. Warszawski będzie ich miał o dwa więcej, co da rekordową długość 100 metrów. To będzie najdłuższy pociąg zespolony w Polsce.
Warszawiacy dostaną pojazd wyposażony w klimatyzację, kamery monitoringu i dostosowany do potrzeb niepełnosprawnych. W odróżnieniu od śląskiego pociągu ten warszawski będzie miał układ siedzeń jak w metrze, dzięki czemu zmieści się więcej pasażerów – ponad 900 osób.
Poślizg na łączniku
Zakupu pociągów nie uda się skoordynować z budową przez PKP Polskie Linie Kolejowe dwukilometrowego tunelu między przystankiem PKP Służewiec a podziemną stacją obok Terminalu 2 na Okęciu. Wykonawca ma na to czas do czerwca przyszłego roku, ale ten termin jest już nieaktualny. Ile wyniesie opóźnienie – tego PLK nie chcą na razie ujawniać.
Elfy w barwach SKM mają jeździć co kwadrans z Lotniska Chopina przez dworce Zachodni i Śródmieście do Wschodniego, gdzie będą się rozdzielały – do Sulejówka i Legionowa. Dopóki tunel nie zostanie otwarty, dopóty pociągi będą kursowały na krótszej trasie: z Zachodniego do Legionowa. ∑
Czarne chmury zbierają się nad kontraktem na 186 tramwajów Swing po tragicznym wypadku, w którym zginęła kobieta. Tramwaj linii 17 nie zatrzymał się na przystanku w al. Jana Pawła II przed ul. Stawki i wjechał w grupę pieszych przechodzących na zielonym świetle. Jak się dowiedzieliśmy, są już wstępne ustalenia komisji badającej wypadek, w której skład wchodzili przedstawiciele Tramwajów Warszawskich i PESY. – Tramwaj był sprawny technicznie. Przyczyną wypadku nie była awaria hamulców – powiedział nam podczas InnoTrans Marcin Jędryczka z PESY. Informację potwierdziliśmy w Tramwajach Warszawskich. Dlaczego więc tramwaj zatrzymał się dopiero po przejechaniu 50 metrów? Sprawę bada policja, do której trafi dziś protokół komisji. Tramwaje Swing nie zostały wycofane z eksploatacji. Po mieście jeździ ich osiem.
- hamulce pesy
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.