100-latka szuka talentów
Polonia Warszawa ma już 100 lat. Na sobotnim pikniku trenerzy „Czarnych koszul” zachęcali dzieci do pójścia w ślady Ireny Szewińskiej, Władysława Komara czy Emmanuela Olisadebe.
Biegi, strzały do bramki, rzuty do kosza czy szachowe roszady. W sobotę nawet najmniejszy brzdąc mógł spróbować swoich sił pod okiem trenerów Polonii Warszawa. Na pikniku przy Konwiktorskiej szkoleniowcy z sekcji piłkarskiej, koszykarskiej, lekkoatletycznej, pływackiej, motorowodnej i szachowej zachęcali do trenowania i opowiadali o największych gwiazdach w historii klubu.
– Może się wydawać, że pływalnia jest archaiczna, ale mamy naprawdę dobre warunki. Pod okiem wykwalifikowanej kadry trenuje tu na co dzień ćwierć tysiąca dzieciaków – mówi Piotr Piotrowski, koordynator sekcji pływania. – To stąd po najwyższe laury wyruszył choćby Bartosz Kizierowski.
Zachęcać nie trzeba młodych piłkarzy. Polonia ma aż dziesięć drużyn młodzieżowych. – W tej chwili trwa nabór dla dzieciaków z rocznika 2005 – cieszy się Jerzy Szulc z sekcji piłkarskiej.
Co innego sekcja lekkoatletyczna, w której trenuje kilkanaście osób.
– Z uwagi na taką bazę, jaką mamy, możemy trenować tylko biegi: sprinty, średnie i długie oraz przez płotki – mówi Paweł Tarasiuk, który opiekuje się lekkoatletami. – Nie ma wielu chętnych, ale może doczekamy się następców Ireny Szewińskiej czy Zofii Bielczyk.
Podczas pikniku można było zdobyć komiks „Polonia znaczy Polska” czy kupić jubileuszowe wydanie legendarnej książki Adama Bahdaja „Do przerwy 0:1”, opisującej perypetie młodych kibiców Polonii z lat 50.
– Od tamtych lat wszystko się zmieniło, tylko nie stadion. Panie, przecież to jest kurnik – narzeka pan Jerzy Ściślewski, który na Polonię chodzi od 1948 r. – Ja już tego nie dożyję, ale może przez następne 100 lat Polonia doczeka się obiektu, na jaki zasługuje.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.