Kolejna próba przed Warszawą
Druga fala będzie większa niż poprzednia - powiedział wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski. Najnowsze prognozy wskazują na to, że poziom wody w Wiśle w Warszawie może osiągnąć nawet 780 cm.
We wtorek i środę w Warszawie zamknięty będzie Wał Miedzeszyński oraz większa niż podczas majowej fali lista placówek opiekuńczych. - Na razie nie wiadomo, co będzie dalej. Sytuacja jest bardzo dynamiczna - powiedziała po południu prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz - Waltz.
Wykaz placówek oświatowych dostępny dla rodziców pod numerem: 800 70 70 47.
Stolica musi przygotować się na podobną sytuację, jaka miała miejsce w maju podczas przepływu pierwszej fali powodziowej. - Łudziliśmy się, że będzie lepiej o te 20 cm, jednak prognozy są gorsze, niż się spodziewaliśmy - mówiła prezydent.
Hanna Gronkiewicz zaznaczyła także, że jest prawdopodobieństwo trzeciej fali i zaapelowała, aby nie sprzątać samodzielnie worków z piaskiem. Zapewniła, że we właściwym czasie zajmie się tym miasto.
Druga fala jeszcze wyższa
Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej nowa fala kulminacyjna na Wiśle w Warszawie ma wynieść 780 cm i być krótsza niż fala z maja. Wały są jednak coraz bardziej nasiąknięte.
Od soboty w mieście ułożono ponad 16 tys. worków z piaskiem, pracowało ponad 200 strażaków, 85 żołnierzy, 72 więźniów, 40 wolontariuszy, a także funkcjonariusze straży miejskiej i policji. Przygotowano także 175 tys. worków i 120 ton piasku.
Wał Miedzeszyński został zamknięty na trzy dni w maju, gdy przez Warszawę przechodziła pierwsza fala powodziowa. Z dojazdem do centrum miasta problemy mogą mieć mieszkańcy strony praskiej, zwłaszcza południowej części, m.in. Gocławia i Saskiej Kępy.
Poziom wody nadal rośnie
Wisłą przemieszcza się fala wezbraniowa. W ciągu najbliższej doby na mazowieckim odcinku rzeki poziom wody w dalszym ciągu będzie wzrastał w strefie powyżej stanów alarmowych - podaje IMiGW.
Przekroczenie stanu alarmowego utrzymywać się będzie w górnym biegu Liwca. Przekroczenia stanów ostrzegawczych utrzymywać się będą na Wkrze - podaje Instytut.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.