Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Ślub na Stadionie i frytki do tego

Robert Biskupski 18-02-2011, ostatnia aktualizacja 19-02-2011 15:19

W barach hot doga czy frytki dostaniemy w pół minuty, a dla wymagających będzie ekskluzywna restauracja – wczoraj wybrano najemcę punktów gastronomicznych na narodowej arenie.

Sodexo bedzie najmecą powierzchni gastronomicznych na Satdionie Narodowym. W czasie meczu głodny kibic chętnie się posili
autor: Michał Walczak
źródło: Fotorzepa
Sodexo bedzie najmecą powierzchni gastronomicznych na Satdionie Narodowym. W czasie meczu głodny kibic chętnie się posili

Zwycięzca konkursu – firma Sodexo, która prowadzi barki m.in. w wielu polskich biurowcach – zajmie się obsługą gastronomiczną 30 kiosków, centrum konferencyjnego, kantyny dla pracowników,  ekskluzywnej restauracji z widokiem na panoramę Warszawy, jak również obsługą gości w biznesklubie, fanklubie i lożach VIP.

– Sodexo złożyło najbardziej kompleksową ofertę – mówi rzeczniczka Narodowego Centrum Sportu Daria Kulińska. – Zależało nam na tym, by ta sama firma mogła prowadzić punkty z frytkami i hot dogami, jak też ekskluzywną restaurację.

Nie bez znaczenia był fakt, że Sodexo prowadzi już punkty gastronomiczne na dużych europejskich stadionach, m.in. w Lyonie, Marsylii czy Barcelonie.

Stoiska mają być gotowe na otwarcie stadionu, które przewidziane jest na lipiec. W kolejce do jednego z 30 barów szybkiej obsługi będzie mógł ustawić się każdy. – Przewidujemy, że będą cieszyć się dużą popularnością, dlatego ustaliliśmy, że jeden klient nie może być obsługiwany dłużej niż przez 30 sekund – mówi Daria Kulińska. – Zestawy w kioskach gastronomicznych będą podobne do tych sprzedawanych w innych obiektach sportowych w Europie – dodaje dyrektor ds. rozwoju biznesu Sodexo Polska Alicja Beczek. A ceny mają być podobne do tych z polskich stadionów. Katering ma być też uzupełnieniem konferencji i biznesowych spotkań na stadionie.

– A nawet kaplicy – śmieje się Daria Kulińska. – Jeśli ktoś będzie chciał wziąć ślub na stadionie, to może od razu zrobić tu wesele.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane