Przepisy Mikołajka

Mikołajek na Mikołajki? Oczywiście. I na inne dni roku też. Ale Mikołajek szefem kuchni? Okazuje się, że i tak można przedstawić bohatera duetu Sempe-Goscinny.

Mikołajkowy kolor na okładce oraz wizerunek urwisa pałaszującego wielki kawałek ciasta, całkiem nieźle kojarzy się z nadchodzącymi świętami. Jednak mały spryciarz, jakim z pewnością Mikołajek jest, przedstawiając swoją kulinarną odsłonę tuż przed Gwiazdką, zadbał i o to, by po książkę sięgać także przez pozostałe miesiące w roku.

Charakterystyczne rysunki z podpisami typu: „- Powiedz, Alcest, w domu nie dają ci jeść?" czy „Przy stole zacząłem jeść zupę i zaśpiewałem..., ale też nie związane z czynnością konsumowania, kupowania żywności i jej przyrządzania, uzupełnione zostały przepisami. Zatytułowanymi tak, że

Przyciągną nawet umykających od kuchennych zajęć młodych ludzi. Bo czy nie zaintrygują ich „zapałki do chrupania" lub „szalone szaszłyki". Chętnie też sprawdzą co to takiego „nie-za-wod-ny placek" , „czapeczki klauna" albo „kurczak w skorupce".

Pół setki ciekawie nazwanych dań, przystawek i zakąsek, którymi nie pogardzą chłopaki, dziewczyny i ich rodzice też, oczywiście nie pochodzą z książek o Mikołajku. Na przełomie lat 50. I 60. autorom serii nie przyszłoby do głowy angażowanie bohatera i jego kolegów do kulinarnego eksperymentowania . Ale czasy się zmieniły, nastała moda na towarzyskie, domowe, rodzinne gotowanie, więc dwie francuskie autorki przygotowały zestaw przepisów. Prostych, z czynnościami opisanymi krok po kroku i dowcipnie skomentowanych. W sam raz na kulinarną inicjację lub rozwijanie pasji do gotowania, pieczenia i jedzenia w gronie najbliższych i przyjaciół.

• Przepisy Mikołajka pomysł i opracowanie: Christine de Beaupre / Beatrice Valentin Fragmenty „Nowych przygód Mikołajka" tom 1i 2 Wyd. Znak Kraków 2011