Wybierajmy mądrze
Wybór podstawówki wcale nie jest łatwy. Dziecko spędzi w niej ponad sześć tysięcy godzin w czasie 60 miesięcy nauki. Dlatego radzimy pytać pedagogów i rodziców starszych uczniów o wszystko: dodatkowe zajęcia, drogę do szkoły, bezpieczeństwo dzieci.
Wiosną szkoły wysyłają do rodziców zaproszenia do odwiedzenia szkół. Warto z nich skorzystać, aby poznać ofertę podstawówki i zobaczyć, w jakich warunkach będzie uczyło się dziecko.
Specjaliści z kuratorium radzą, aby wybierać tę, która znajduje się blisko miejsca zamieszkania. Dlaczego? Bo dzięki temu dziecko i rodzice oszczędzą czas na dotarcie do szkoły. Niemal wszyscy opiekunowie małych uczniów przez dwa, trzy lata nauki dziecka odprowadzają je na lekcje. Potem uczeń będzie musiał samodzielnie pokonać drogę z tornistrem na plecach.
Dlatego już teraz warto sprawdzić czy jest to droga bezpieczna. Jeżeli przejście dla pieszych nie jest właściwie oznakowane, przy szkole nie ma barierek oddzielających chodnik od jezdni – trzeba to zgłosić dyrekcji szkoły lub patrolowi straży miejskiej. Będą mogli poprosić zarządcę drogi o właściwe oznakowanie.
Trzeba też sprawdzić, czy bezpieczne jest otoczenie. Dlatego na spotkaniu informacyjnym warto pytać dyrektora, czy w pobliżu podstawówki zdarzały się np. wymuszenia pieniędzy przez starszą młodzież i jak szkoła sobie z tym poradziła.
Siedmiolatek na pewno będzie się lepiej czuł, jeśli spotka w klasie kolegów z podwórka lub z przedszkola. Obecność rówieśników znakomicie ułatwia adaptację dziecka w nowym otoczeniu.
Każdy uczeń ma zagwarantowane miejsce w szkole rejonowej (najbliższej miejscu zamieszkania). Warto jednak sprawdzić także placówki znajdujące się nieco dalej, a także te niepubliczne.
Te ostatnie warto brać pod uwagę, gdy jesteśmy przekonani, że najbliższa publiczna podstawówka nie zapewni dziecku tego, co jest dla niego ważne: bezpieczeństwa, ciekawej oferty zajęć dodatkowych, zajęć świetlicowych, dobrej atmosfery.
Trzeba jednak pamiętać, że wybierając szkołę niepubliczną, musimy mieć pewność, że stać nas na opłacenie czesnego. Miesięczne koszty nauki w szkołach społecznych i prywatnych wahają się od 600 zł (szkoły katolickie) do nawet 4000 zł (prywatne językowe). Pedagodzy radzą też, aby wybierać szkoły mniejsze (do 500 dzieci), z mniej licznymi klasami (do 25 osób). W takich miejscach nauczyciele mają bowiem lepszy kontakt z podopiecznymi.
W egzaminach kończących szkołę podstawową lepsze wyniki osiągają uczniowie szkół kameralnych. W pierwszej piętnastce rankingu szkół znalazły się w poprzednim roku tylko szkoły społeczne i prywatne.
Ranking – najlepsze w Warszawie1. Prywatna SP nr 6 Sióstr Niepokalanek, ul. Zaruby – 35,74
2. Prywatna SP nr 92, ul. Patriotów – 35,06
3. Prywatna SP, ul. ks. J. Sztuki – 35,00
4. Społeczna SP nr 16 STO, al. Solidarności – 34,89
5. SP Niepubliczna nr 81 Fundacji Rodzice Dzieciom, ul. Nowowiejska – 34,64
6. SP Stowarzyszenia Sternik Strumienie, ul. Lokalna – 34,57
7. Społeczna SP nr 30 STO, ul. Astronautów – 34,15
8. SP nr 10 STO, ul. Ostrobramska – 34,14
9. SP nr 9 STO, ul. Wiolinowa – 34,07
10. Prywatna SP nr 62, ul. Skrajna – 33,79
11. Niepubliczna SP nr 47 Fundacji Primus, ul. Z. Balo – 33,75
12/13. Prywatna SP nr 63, Wał Miedzeszyński – 33,67
Społeczna SP nr 100 STO, ul. Wolumen – 33,67
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.