Jak zgrać setkę budów z drugą linią

Zanim ruszy budowa metra, musi się zakończyć się 106 miejskich inwestycji w jej sąsiedztwie. Dla wielu z nich nie ma jeszcze nawet projektów! – Jeszcze latem cały ten misterny plan się może posypać – usłyszeliśmy nieoficjalnie.

źródło: Życie Warszawy

Na wykonanie wszystkich robót zostało niespełna pół roku. Najważniejsze inwestycje, które muszą być gotowe przed rozpoczęciem budowy drugiej linii: Drogowe: 1. odbudowa jednego wiaduktu z trzech na Andersa obok Dw. Gdańskiego 2. wzmocnienie wiaduktu na Towarowej i przeniesienie przystanków tramwajowych 3. poszerzenie Wybrzeża Helskiego między ul. Okrzei i mostem Gdańskim Frezowania ulic: 4. Grzybowska , 5. Kolejowa, 6. Okrzei, 7. Piękna, 8. Raszyńska, 9. Mokotowska, 10. Poznańska, 11. Białostocka Tramwajowe: 12. przebudowa torów na Targowej i Zielenieckiej (między Kijowską i rondem Waszyngtona) 13. budowa łącznika na Jagiellońskiej (od al. Solidarności do pętli przy zoo) i skrętu z ul. 11 Listopada w Ratuszową 14. przebudowa torów na 11 Listopada w rejonie ronda Żaba 15. remont torów na Nowowiejskiej wraz z rozjazdami na skrzyżowaniu z Chałubińskiego 16. wymiana torów w al. Niepodległości – między Nowowiejską i Batorego Wodociągowe 17. wymiana magistrali wodociągowej wzdłuż Żelaznej (między Sienną i Nowolipie) 18. przebudowa instalacji przy Granicznej i na pl. Grzybowskim 19. przy Miedzianej i Srebrnej 20. w rejonie Filtrów (przy Koszykowej, Oczki, Lindleya i Chałubińskiego) Ciepłownicze 21. przebudowa sieci cieplnej na ul. Szyllera wraz z „przeciskiem“ pod Trasą W-Z 22. przy Koszykowej, Chopina i al. Róż 23. przy Bartoszewicza i Drewnianej 24. przy Inżynierskiej 5 25. przy Marszałkowskiej 116/122

autor: Szymon Łaszewski

źródło: Fotorzepa

+zobacz więcej

W październiku ma ruszyć budowa siedmiu stacji drugiej linii metra wzdłuż Prostej, Świętokrzyskiej i Targowej. Ratusz stworzył listę inwestycji kolidujących z objazdami. Muszą skończyć się najpóźniej w październiku. – Każdy z inwestorów dostał warunki brzegowe: do kiedy musi wyrobić się ze swoimi robotami – mówi rzecznik koordynatora remontów Tomasz Kunert. – Jeśli komuś nie uda się wystartować przed drugą linią, nie będzie „przebacz”. Przełożymy jego budowę na „po metrze”, czyli dopiero na 2014 rok.

Horror wokół Andersa

To właśnie powodu budowy metra od 6 kwietnia zamknięty zostanie „wojskowy” wiadukt na Andersa. Drogowcy znów wyłączą ul. Andersa między Gen. Zajączka i Stawki. W stronę Woli przez ul. Słomińskiego poprowadzi tylko jeden pas, a w stronę Pragi w ogóle nie da się przejechać. Powód – do października muszą być gotowe podpory wiaduktów między jezdniami ul. Słomińskiego, bo tędy zostanie poprowadzony objazd budowy metra. Termin rozpoczęcia inwestycji jest pewny, bo Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych już w ubiegłym roku podpisał umowę wartą prawie 80 mln zł.

Zarząd Dróg Miejskich już planuje frezowania ulic, którymi pojadą objazdy – m.in. Okrzei, Piękną, Raszyńska czy Stalową (po remoncie tramwajowym), Kolejowej i Grzybowskiej. Do tego Urząd Śródmieścia ma naprawić przed październikiem m.in. Mokotowską i Poznańską, a Urząd Pragi-Północ Białostocką obok Dw. Wileńskiego.

Tramwajarze w papierach

Kluczowe inwestycje spoczywają na barkach Tramwajów Warszawskich, które utknęły w papierologii. Co z zapowiadaną na Euro 2012 modernizację torów tramwajowych wzdłuż Targowej i al. Zielenieckiej? Kończy się zima, a tramwajarze nawet nie mają gotowego projektu.

– Dokumentacja projektowa będzie do nas wpływać etapami od końca marca do końca czerwca. W maju planujemy ogłosić przetarg na wykonawcę – mówi kierownik Działu Strategii Grzegorz Madrjas z Tramwajów Warszawskich. – Priorytet to skrzyżowanie ul. Targowej z Kijowską. Musi być gotowe przed październikiem, kiedy na pl. Wileńskim ma ruszyć budowa drugiej linii. Chodzi o zapewnienie dojazdu do zajezdni Praga – wyjaśnia.

Prace ruszą najwcześniej latem. Ile uda się zrobić do października?

Koordynator remontów Wiesław Witek chce, żeby tramwajarze wyremontowali tory na fragmencie Targowej – od Teatru Powszechnego do Kijowskiej – i na całej al. Zielenieckiej (na 2011 rok zostałaby wymiana torów na Targowej do Dw. Wileńskiego).

Oficjalnie przedstawiciele Tramwajów Warszawskich zachowują optymizm: – Na Targowej i Zielenieckiej nie mamy przecież po drodze żadnego obiektu inżynierskiego, np. wiaduktu jak na Trasie W-Z – mówi Grzegorz Madrjas. Tomasz Kunert przyznaje jednak, że nie wiadomo, czy tramwajarze wyrobią się z al. Zieleniecką. A to znaczy, że czarne chmury wiszą nad obiecywaną linią tramwajową tuż obok Stadionu Narodowego.

Więcej znaków zapytania

Latem ratusz zaplanował wymianę tramwajowych rozjazdów na skrzyżowaniu Chałubińskiego z Nowowiejską. Tory są w fatalnym stanie, a tędy tramwaje mają dojeżdżać do al. Jana Pawła II podczas zamknięcia Marszałkowskiej. Niestety, wciąż nie został ogłoszony przetarg „projektuj i buduj”. Na barkach tramwajarzy spoczywa też budowa arcyważnego łącznika torów na ul. Jagiellońskiej od al. „Solidarności” do pętli przy zoo i skrętu z ul. 11 Listopada w Ratuszową (tramwaje mają tędy omijać budowę stacji Dworzec Wileński). W tym przypadku także trwa gromadzenie dokumentacji.

Koordynator remontów bacznie obserwuje też Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. Na przełomie marca i kwietnia wodociągowcy mają rozpruć od ul. Żelazną od Siennej aż do Nowolipie. To ulica strategiczna – tędy będzie można przeciąć zamkniętą Prostą. MPWiK uspokaja, że się wyrobi, bo ma już podpisaną umowę z wykonawcą. Problem w tym, że przed październikiem muszą jeszcze zdążyć z kilkunastoma innymi budowami – np. na pl. Grzybowskim, Miedzianej, Koszykowej i Chałubińskiego.

Stołeczne Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej ma 12 inwestycji wpisanych na listę priorytetową. Znaków zapytania jest sporo. W przypadku planowanej przebudowy magistrali cieplnej przy ul. Schillera – z tzw. przeciskiem pod Trasą W-Z – nie ma jeszcze podpisanej umowy. Trwa dopiero przetarg na wymianę instalacji przy ul. Bartoszewicza i Drewnianej tuż obok budowy drugiej linii.

A jeśli znowu zapadnie się jezdnia?

Biuro Planowania Rozwoju Warszawy wytypowało wykaz ulic o istotnym znaczeniu dla przejezdności miasta. To tzw. obszar metro, na którym od października nie mogą być prowadzone żadne inne prace. A jeśli znów zapadnie się jezdnia? Tak stało się w ubiegłym tygodniu w al. Krakowskiej. Z powodu tej awarii wjazd do miasta od południa został sparaliżowany.

– Zdarzeń losowych nie da się przewidzieć. Trzeba będzie działać na bieżąco i w trybie nadzwyczajnym likwidować utrudnienia – odpowiada Tomasz Kunert.

Przed startem budowy metra ratusz chce rzucić rekordowe środki na remonty dróg. ZDM ma przewidziane na ten czas: 68 mln zł na weekendowe frezowania i 25 mln zł na bieżące utrzymanie dróg. Obie sumy mają zostać zwiększone przed wakacjami.

Dodaj swoją opinię