DRUKUJ

Bransoletka przeciw przemocy

Agata Sabała 24-11-2009, ostatnia aktualizacja 25-11-2009 09:35

Problem przemocy domowej dotyka co trzecią Polkę. Co roku 800 tys. kobiet pada jej ofiarą, a 150 z nich ginie w wyniku awantur domowych. W środę zaczyna się "16 dni przeciw przemocy wobec kobiet". Do akcji włączyła się fundacja Feminoteka i firma Avon.

źródło: materiały prasowe
źródło: materiały prasowe
Małgorzata Domagalik wspiera akcję Avonu
źródło: materiały prasowe
Małgorzata Domagalik wspiera akcję Avonu

"16 dni" to nie tylko doraźna pomoc dla ofiar przemocy, ale także akcje mające jej zapobiegać. Z taką inicjatywą wyszła fundacja Feminoteka.

- Mówiąc o przemocy trzeba uwzględnić płeć - mówi Joanna Piotrowska,szefowa Fundacji Feminoteka. – Dlatego, gdy poruszamy problem w gimnazjach, prowadzimy warsztaty osobno dla dziewczynek, a osobno dla chłopców. Dziewczynki, które są wychowywane, by być miłe, grzeczne i potulne, na warsztatach WenDo uczymy asertywności, samoobrony. Chłopcy na zajęciach z mężczyznami poznają sposoby radzenia sobie z agresją i innego niż siłowy rozwiązywania problemów.

Młodzież na końcu spotka się na wspólnych warsztatach, gdzie będzie mogła skonfrontować opinie. Fundacja planuje też stworzenie komiksu antyprzemocowego, który byłby rozdawany w szkołach.

– Naszą grupą docelową są gimnazjaliści, dlatego zdecydowaliśmy się przekazać im wiedzę w atrakcyjnej formie komiksu – tłumaczy Piotrowska. – Dowiedzą się z niego, czym jest przemoc i co zrobić, żeby ją wyeliminować z życia.

Żeby zdobyć dla Feminoteki fundusze, m.in. na te szkolenia, firma Avon uruchomiła akcję "Powiedz STOP przemocy".

- Jej symbolem jest znak nieskończoności - mówi Kinga Karaszewska z Avon.

– Znajdzie się on na bransoletkach i naszyjnikach, które za 10 zł będzie można kupić u konsultantek. Cały zysk ze sprzedaży trafi na konto fundacji Feminoteka.

Do tej pory firma zebrała i przekazała 220 tys. zł.

Avon rusza też z kampanią "Nie tylko siniaki robią z ciebie ofiarę".- Nie tylko bicie jest przemocą - mówi Karaszewska. - Może nią być zakaz opuszczania mieszkania, kontrolowanie rozmów telefonicznych - to przemoc psychiczna. Chcemy uwrażliwić kobiety na ten problem.

Spoty i plakaty reklamowe kampanii społecznej można zobaczyć w mediach ina citylightach m.in. na przystankach komunikacji.

Dziś ruszył też specjalny telefon interwencyjny. Pod numerem 0 789 306 566 skrzywdzone kobiety znajdą pierwszą pomoc prawną, psychologiczną i aktualną bazę miejsc oferujących pomoc osobom poszkodowanym.

Życie Warszawy