W parku jest 500 kilometrów szlaków rowerowych
Rozmowa: Jerzy Misiak, dyrektor Kampinoskiego Parku Narodowego. W Kampinosie pracuje od 32 lat. Od 1988 r. jest jego szefem.
Jaki jest najlepszy sposóbna poznanie „Kampinosu”?
Wcześniej turysta powinien się przygotować do wycieczki. Może np. wejść na stronę www.kampinoski-pn.gov.pl albo przejść się jedną z trzech wirtualnych ścieżek edukacyjnych, które znajdzie na stronie www.gridw.pl/wkpn.Poza tym jest mnóstwo różnych mapek i wydawnictw doskonale opisujących walory przyrodnicze i historyczne parku.
A kiedy już to zrobi...
Kolejnym krokiem powinno być odwiedzenie któregoś z naszych ośrodków edukacyjnych w Izabelinie i w Granicy koło wsi Kampinos. Warto też dowiedzieć się, gdzie można coś zjeść. A potem to już trzeba ruszyć w puszczę na spacer – mamy przygotowane różne miejsca piknikowe, są także wiaty przeciwdeszczowe. Bogatym źródłem wiedzy jest siedem ścieżek edukacyjnych, które opisują tutejszy świat zwierząt i roślin.
A co ze zwiedzaniem „Kampinosu” na rowerze?
Od kilku lat mamy w parku wyznaczone ścieżki rowerowe. Jest ich około 200 kilometrów. Jeden szlak okrąża puszczę dookoła, są też szlaki łącznikowe. Rowerem można też jeździć po szlakach pieszych, jednak trzeba pamiętać, że na nich pierwszeństwo należy do piechurów. W sumie po parku można jeździć na trasach o długości 500 kilometrów. Szlaki zostały tak poprowadzone, że wszystkie atrakcje są wyeksponowane – to daje znakomitą możliwość poznania bogactwa i piękna przyrody, historii i kultury.
Czy „Kampinos” odwiedza wielu rowerzystów?
Tak, ale niestety trudno namówić ich na dalsze wyjazdy. Ruch skupia się w okolicy Izabelina i Truskawa. Natomiast dalsze okolice – część zachodnia i środkowa – są dużo mniej uczęszczane. Tam turystów spotyka się naprawdę rzadko.
CIEKAWOSTKICzego nie możesz przegapić, odwiedzając Puszczę Kampinoską
Cmentarz Palmiry
Mauzoleum Polaków pomordowanych w masowych egzekucjach przez hitlerowców w latach 1939 – 1942. W czasie okupacji miejsce to było nazywane jednym z warszawskich pierścieni śmierci.
Twierdza modlin
Zespół umocnień, który zawiera elementy fortyfikacji francuskiej, rosyjskiej i polskiej. Obecnie możliwe jest zwiedzanie niektórych obiektów twierdzy, zarówno indywidualnie, jak i w grupach zorganizowanych.
BiaŁa Góra
Kompleks wydm porośniętych sosnami. Wysokie dorodne drzewa mają nawet 180 lat. Tamtejsze sosny były bardzo poszukiwane w przemyśle stoczniowym.
Cichowąż
Najbardziej dzikie, a zarazem najpiękniejsze bagno wiślane. Według legend i podań, wśród bagien wznosił się zamek bajkowego króla węży. Stąd, jak i od bytujących tam zaskrońców, prawdopodobnie pochodzi nazwa.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.