DRUKUJ

Na czym grał Wojski?

Robert Rybarczyk 22-09-2009, ostatnia aktualizacja 23-09-2009 11:30

Na rogu bawolim – odpowiada dr hab. Marta Zielińska, kierownik Pracowni Literatury Romantyzmu z PAN, gdy zadaliśmy to pytanie. Lecz nie jest to oczywiste dla Tomasza Krakowskiego z Gminy Wyznaniowej Żydowskiej.

– To zabawny opis. Pokazuje sposób myślenia i prowadzenia dyskusji przez Żydów. Nie jest poważnym rozważaniem na temat tego, co Mickiewicz napisał – mówi Piotr Kadlčik, przewodniczący Gminy
autor: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
– To zabawny opis. Pokazuje sposób myślenia i prowadzenia dyskusji przez Żydów. Nie jest poważnym rozważaniem na temat tego, co Mickiewicz napisał – mówi Piotr Kadlčik, przewodniczący Gminy

Dlaczego Gmina zajęła się Wojskim i jego graniem? Bo w ostatni piątek był Rosz Haszana – żydowski Nowy Rok 5770. Wtedy rabini grają na szofarze, baranim rogu. Z tej okazji filozof, uczeń prawa żydowskiego Tomasz Krakowski zadał pytanie na portalu Gminy (www.jewish.org.pl): Co róg Wojskiego ma wspólnego z Rosz Haszana? „Dla większości dzieci, opis ten (grania – przyp. red.) jest abstrakcyjny. Nie słyszały koncertu na rogu. Co innego dzieci żydowskie. Raz do roku prowadzone są do synagogi, aby posłuchać, jak rabin dmie w barani róg” – zaczyna Krakowski.

– To zabawny opis. Pokazuje sposób myślenia i prowadzenia dyskusji przez Żydów. Nie jest poważnym rozważaniem na temat tego, co Mickiewicz napisał – mówi Piotr Kadlčik, przewodniczący Gminy. Dodaje: – W judaizmie wysoko cenimy dyskusję na każdy temat.

Na głos liczy zgłoski: – O kurcze! Barani i bawoli ma po trzy zgłoski. Mógłby pasować barani.

Krakowski kontynuuje: „Szansą na uratowanie teorii, że Wojski grał na szofarze, jest przypisanie temu fragmentowi licentia poetica autora. Wyolbrzymił róg. Nadał mu barwy, wzory i kolory. Zamienił róg karpackiego barana na afrykańskiego bawoła wodnego”.

Dr Marta Zielińska nie spotkała się z tym, by ktoś podważał, na czym grał Wojski.

– Tekst („Pan Tadeusz” – przyp. red.) jest napisany wyraźnie. Nie można w niego ingerować. Mickiewicz mógł się pomylić, jeśli ktoś wykaże, że w tych czasach nie grano na rogach bawolich. To, jak grał, jest zadaniem dla muzykologów. Ale poruszę ten temat w pracowni, to ciekawe – zapowiada.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy