Nie każdy „Dzień bez...“ jest pozbawiony sensu
dr Tomasz Łysakowski, psycholog z Wyższej Szkoły Psychologii Społecznej.
W najbliższy weekend przypada kolejna edycja akcji „Sprzątanie świata“. We wtorek następny Dzień bez Samochodu. Czy takie akcje mają sens?
Tomasz Łysakowski: To zależy. Tego typu inicjatywy można podzielić na dwie grupy: potrzebne i pożyteczne oraz te modne, ale wręcz szkodliwe. Choćby akcja „Godzina dla ziemi“, w której wyłączamy urządzenia elektryczne. Przecież gdyby wszyscy się do tego szalonego pomysłu zastosowali, to straty dla elektrowni przez ogromne skoki napięcia, byłyby o wiele większe. Albo Dzień bez Internetu, Samochodu czy Telefonu Komórkowego. Wszystko to ma znaczenie symboliczne, bo mieszkając we współczesnym dużym mieście, trudno się jednak bez nich obejść. Natomiast akcje takie jak „Sprzątanie świata“ czy Dzień bez Papierosa są pożyteczne.
Jednak z chwilą, gdy sprzątanie świata się skończy, śmieci znowu zaczną wędrować do lasu.
Zgadza się. Ale przez czas trwania tej akcji trochę tego lasu posprzątamy. To już plus. Poza tym zawsze znajdzie się jakaś osoba, która sobie uświadomi, że zamiast się tak męczyć, zbierając te góry odpadów, można by po prostu nie śmiecić. Tak samo jest z palaczami. Osobiście znam kilka osób, które przestały palić po Dniu bez Papierosa. Nie znaczy to wcale, że akcja ma tak olbrzymią moc sprawczą, by skruszyć serce nałogowca (osoby te z takim zamiarem nosiły się już wcześniej), ale dała brakujący bodziec.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.