Rajdowcy Monte Carlo po prąd przyjechali do nas
Na Pradze, w Centrum Kultury Koneser, uczestnicy II Międzynarodowego Rajdu Pojazdów Elektrycznych tankowali wczoraj prąd
Maszyny na jednym ładowaniu akumulatorów mogą przejechać średnio 200 km, rozwijając prędkość nawet 140 km/godz. CK Koneser było jednym z punktów na trasie rajdu, którego meta jest w Monte Carlo 10 czerwca.
Na Pradze pojawiło się siedem samochodów, których silniki spalinowe zostały zastąpione przez elektryczne. Wśród obserwatorów wyjątkowe uznanie, ze względu na wygląd, zdobyły sportowa tesla roadster i pobieda z 1958 r.
– Ładowanie akumulatorów trwało od godz. 11 do 14, przy użyciu specjalnych wtyczek. Po trzech godzinach ruszyli w dalszą podróż. O godz. 23 muszą zameldować się we Wrocławiu – mówi Robert Trzaska z urzędu miasta.
Impreza nawiązuje do rajdów z lat 30. XX wieku, z tą tylko różnicą, że silniki spalinowe zostały zastąpione przez elektryczne i hybrydowe. Samochody wyruszyły 1 czerwca z Tallina, by po przejechaniu 3300 km przez dziewięć państw – Estonię, Łotwę, Litwę, Polskę, Czechy, Słowację, Austrię, Słowenię i Włochy dojechać do Monte Carlo. Tam 10 czerwca zwycięzcy i miłośnicy elektrycznych samochodów nagrodzeni zostaną przez inicjatorów rywalizacji, tj. mera estońskiej stolicy Tallina Edgara Savisaara oraz księcia Monako Alberta II. Komandor rajdu Juri Tamm, honorowy konsul Monako w Estonii, wspomniał wczoraj, że rajd był w Warszawie 80 lat temu. – Teraz jesteśmy znowu, choć trochę z innymi samochodami – mówił.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.