Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Środowa relacja na żywo: Wał i szkoły pozostają zamknięte w czwartek

ng, koz, ar 09-06-2010, ostatnia aktualizacja 09-06-2010 20:47

Fala kulminacyjna nad ranem dotarła do stolicy. Stan wody jest jednak niższy od prognozowanego i w maksimum wyniósł 749 cm. Fala wydłużyła się, co niepokoi władze i służby miejskie.

Godz. 19.20 Fala kulminacyjna w Warszawie potrwa do czwartku. Do godzin późnowieczornych fala będzie przechodziła przez teren województwa mazowieckiego, w Warszawie ta kulminacja będzie trwała 30 godzin.

Godz. 19.17 W powiecie otwockim strażacy stwierdzili uszkodzenia w koronie wału w miejscowościach: Kosumce, Ostrówek, Glinki, Kępa Nadbrzeska i Nadbrzeż - informuje MSWiA. Czytaj więcej

Godz. 17.05 Centrum Nauki Kopernik broni się przed druga falą. Budynek Centrum Nauki Kopernik bezpiecznie znosi wysoki stan Wisły. Woda nie przedostała się do wnętrza budynku - poinformowała rzecznik CNK, Aneta Prymaka.

Podobnie jak podczas majowej powodzi, zalany został najniżej położony teren budowy, będący terenem zalewowym, co jednak uwzględnione zostało podczas projektowania budynku.

Godz. 16.30 Stan wody w Wiśle utrzymuje się na poziomie 748 cm.

Godz. 14.30 Marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik poinformował, że bilans strat w urządzeniach hydrotechnicznych i obwałowaniach w związku z ostatnią powodzią wynosi ponad 75 mln zł. - To są poważne straty - zaznaczył. Zapewnił, że służby natychmiast przystąpią do naprawy wałów tam, gdzie będzie to konieczne.

Godz. 13.50 W czwartek i piątek spodziewamy się gwałtownych burz z gwałtownym i porywistym wiatrem do 90 km/h - poinformował dyrektor IMGW Mieczysław Ostojski. Burzom będą towarzyszyły opady deszczu i gradu.

Godz. 13.30 Aktualnie na terenie Wilanowa na żadnym odcinku wału przeciwpowodziowego nie ma przecieków. Do odwołania zamknięta jest ulica Orszady łącząca Wilanów z Ursynowem. Czytaj więcej.

Godz. 12.40 Na lotnisku na Bemowie w pogotowiu czeka siedem śmigłowców wojskowych.

Wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski poinformował, że akcja powodziowa na południu Mazowsza kończy się, ale trwa w centrum i na północy województwa, głównie na linii Wisły. - Kulminacja fali powodziowej mija Modlin. Będzie w granicach województwa do wieczora 10 czerwca - dodał.

Według wojewody, ta kulminacja jest coraz dłuższa w miarę przesuwania się jej w górę Wisły - ale jest też niższa. - Kulminacja w Warszawie potrwa 30 godzin, a w Płocku i Kępie Polskiej - może trwać już 40 godzin, ale woda będzie niższa - powiedział Kozłowski.

Godz. 12.20 Wał Miedzeszyński i niektóre szkoły będą zamknięte także w czwartek - ogłosiła prezydent miasta.

Do tej pory z placówek zastępczych, które udostępnił ratusz, skorzystało około 50 dzieci.

Godz. 12 Szczyt fali wezbraniowej w godzinach popołudniowych dotrze do Modlina - informuje IMGW.

Godz. 11.25 Alarm powodziowy w Łomiankach będzie utrzymany przynajmniej do godz. 8 rano w piątek. Przez kolejne dwa dni (czwartek i piątek) SP nr 1 oraz SP w Dziekanowie Polskim będą zamknięte.

Uwaga służb w Łomiankach skoncentrowana jest w tej chwili na ulicy Błotnej, gdzie pojawił się przesiąk.

Godz. 11.20 Wisła wreszcie zaczęła opadać. O godz. 11 poziom wody wyniósł 747 cm. Czy to stała tendencja? Zobaczymy.

Godz. 10.40 W nocy strażacy ułożyli 30 tys. worków z piaskiem przy Wale Zawadowskim niedaleko ulicy Spiralnej. - Były pewne problemy, bo droga jest tam bardzo wąska, ciężarówki nie miały jak zawracać i się wymijać, ale udało się - mówiła prezydent. Zobacz zdjęcie efektów nocnych prac.

Godz. 10.35 W zoo spokojnie. - Pojawiły się ślady przesiąkania na niektórych wybiegach - mówił TVN Warszawa dyrektor Andrzej Kruszewicz. - Mamy trochę wody u oryksów, u bongo. Nie jest jej wiele, ale przybiera. U lwów zostało trochę wody po burzy, ale jej nie przebywa. Jest jak po większym deszczu - dodał.

Godz. 9.50 Pod mostem Siekierkowskim 30 tys. worków z piaskiem czeka na przewiezienie w zagrożone miejsca. Tyle samo trafiło w nocy na Wał Zawadowski, gdzie doszło do przesiąków.

- Na lotnisku na Bemowie oraz na terenie AWF-u stały wczoraj dwa śmigłowce gotowe do akcji. Gdyby doszło do przerwania wału, momentalnie przystąpiłyby do łatania dziur - mówiła na antenie TVN24 prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Godz. 9.35 Od 9 godzin poziom wody waha się między 748 a 749 cm.

Godz. 8.55 W Łomiankach noc minęła spokojnie. Nigdzie nie zaobserwowano przesiąków. Poziom wody przy śluzie obok Jeziora Dziekanowskiego o godz. 8 wynosił 465 cm.

Ok. godz. 9 do Łomianek przyjadą więźniowie. Będą pełnili dyżur na parkingu przy śluzie.

Godz. 8.10 O godz. 8 poziom wody na Wiśle wciąż wynosił 749 cm. Fala jest niższa, ale dłuższa, niż się spodziewano.

Nie wiadomo jeszcze, jak długo potrwają utrudnienia w ruchu związane z zagrożeniem powodziowym. - Wał Miedzeszyński otworzymy wtedy, gdy będzie go można otworzyć bezpiecznie - mówił w TVP Warszawa przedstawiciel stołecznego sztabu kryzysowego.

Godz. 7.10 - Stan wody nie wzrasta, sytuacja jest stabilna, ale nie do końca przewidywalna, gdyż poziom wody jest wciąż wysoki. Dlatego ciągle monitorujemy sytuację, a każde nawet najdrobniejsze zgłoszenie jest natychmiast badane - mówi Artur Laudy z zespołu prasowego stołecznej straży pożarnej.

Godz. 6.30 Poziom wody na Wiśle w Warszawie o godz. 6 rano wynosił 749 cm i - choć wysoki - od dwóch godzin utrzymuje się na jednym poziomie. Straż pożarna określa sytuację jako stabilną, ale wymagającą stałego monitoringu.

Godz. 4.00 W porównaniu z godz. 2.00 nastąpił spadek o 1 cm. Wcześniejsze prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej mówiły, że poziom wody może osiągnąć 770 cm.

Wieczorem we wtorek w Warszawie zaczął przesiąkać Wał Zawadowski na odcinku 600-700 metrów. W akcji wzmacniania go geowłókniną i workami z piaskiem uczestniczyło kilkaset osób.

- Przesiąkania zostały opanowane i nie są rozwojowe. W miejscach, w których ułożyliśmy worki z piaskiem nie ma już przesiąkania, ale działania zabezpieczające są nadal prowadzone. Nie ma niepokojących sygnałów z innych miejsc w Warszawie - informował w nocy z wtorku na środę Artur Laudy z zespołu prasowego stołecznej straży pożarnej.

PAP

Najczęściej czytane