W kulturalnym nurcie, czyli czas Przemian
Zaczęło się od artystów. To oni na nowo odkryli rzekę. Za tydzień zainaugurują festiwal Przemiany i udowodnią warszawiakom, że warto przyjść nad Wisłę.
Przemiany to największy nadwiślański festiwal – próba połączenia sił działających od lat nad rzeką społeczników i ratusza.
– Razem stworzyliśmy cykl 4-miesięcznych wydarzeń wpisujących się w starania miasta do objęcia tytułu Europejskiej Stolicy Kultury 2016 – mówi Agnieszka Wlazeł z fundacji Impact, koordynującej całe wydarzenie.
Festiwal rozpocznie się w przyszły wtorek (9.06) od spotkania z mieszkańcami. Choć w jego powstanie zaangażowanych jest już 9 organizacji pozarządowych, to swoje pomysły mogą zgłaszać również sami warszawiacy.
– Festiwal ma charakter otwarty. Wciąż liczymy na nowe inicjatywy ludzi, którym na ożywieniu rzeki zależy tak jak nam – podkreśla Wlazeł. Już wkrótce pomysłami będzie się można dzielić także za pośrednictwem strony festiwalu – www.przemianywisly.pl, gdzie uruchomiony zostanie specjalny blog.
A czego już w czerwcu mogą spodziewać się widzowie? Przy pomniku Syrenki rozpocznie się projekt „Trans Form“. W zbudowanym tu sezonowym pawilonie zaplanowano m.in. wystawy, pokazy filmów i koncerty.
Obok stanie kontener, co 10 dni zmieniający swoją formę – raz obrośnie trawą, raz przekształci się w lustro. W planach są także cotygodniowe rejsy z artystami na pokładzie oraz warsztaty dla dzieci.
Nie mniej niż na terenach przy moście Świętokrzyskim będzie się działo w Porcie Czerniakowskim. Już od połowy maja co weekend pod mostem działa kino plenerowe KinoMost, a na barce odbywają się koncerty. – Teraz dojdą do tego jeszcze otwarte warsztaty bębniarskie – mówi Przemek Pasek, szef fundacji Ja Wisła. – Co niedzielę pod okiem specjalistów każdy może nauczyć się gry na bębnach.
Najbardziej spektakularnym wydarzeniem czerwca będzie festiwal Wisłostrada (19 – 21.06) – trzydniowe święto muzyki, teatru i kina. – Na cyplu stanie kilka scen muzycznych, na których wystąpią m.in. Łąki Łan i Maria Peszek – zachęca Artur Lis ze Stowarzyszenia Artystycznego Makata.
Nie zabraknie też namiotów cyrkowych, a w nich spektakli z pogranicza cyrku i teatru, oraz zupełnie nowych przestrzeni, na przykład pływającej muzycznej barki.
W podobnym czasie, bo w sobotę 20 i 27.06, w porcie można będzie zbudować lampion, zjeść jednego ze 100 lodów bambino i 200 bananów, słowem – świętować noc świętojańską.
W kolejnych miesiącach nad Wisłą zaplanowano także liczne rozrywki rekreacyjne adresowane do całych rodzin, w tym rejsy statkami, wycieczki i spływy kajakowe.
Festiwal, który zakończy się pod koniec września, początkowo miał rozpocząć się już w maju. Zawiodła jednak organizacja, do czego dziś przyznaje się Andrzej Jakubiak, zastępca prezydenta miasta.
– Przemiany to nowatorski projekt. Dużo musieliśmy się przy nim nauczyć. Obiecuję, że zaowocuje to sprawniejszym przygotowaniem już w przyszłym roku – mówi.Pytanie jeszcze, jak do tej inicjatywy podejdą warszawiacy. To najsurowsze jury Przemian.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.