Gabinet marszałka większy od mieszkania
Na biurku marszałka Senatu stoi sześć telefonów, ale nie ma komputera – zauważyli zwiedzający parlament. Wypróbowali też fotele, na jakich zasiadają posłowie.
Długa kolejka chętnych do zwiedzania ustawiła się wczoraj przed Sejmem. – Codziennie widzimy ten budynek w telewizji, więc postanowiliśmy obejrzeć go od środka – mówi Monika Rybczyńska, która w niedzielę wybrała się na zwiedzanie parlamentu z dziećmi. Michał – starszy syn – uczy się w gimnazjum i interesuje się polityką. – Najbardziej podobała mi się sala posiedzeń Sejmu, ale senatorowie mają wygodniejsze siedzenia – mówi Michał. – A gabinet marszałka Sejmu jest prawie dwa razy większy od naszego mieszkania!
Gabinet, w którym teraz urzęduje Bronisław Komorowski, składa się z kilku pomieszczeń. – Wchodzimy przez sekretariat, dalej jest gabinet, w którym marszałek przyjmuje gości – opowiadała przewodniczka. – Na ścianie wisi gobelin z XVII wieku, podłoga jest dębowa.
Z pomieszczenia gościnnego przechodzi się do gabinetu, w którym marszałek pracuje. Siedzi w wielkim, brązowym skórzanym fotelu. Na biurku stoi marmurowa podstawka na pióra wieczne z dwoma mosiężnymi kałamarzami, a na niej leżą... dwa cienkopisy. – Marszałek Senatu ma mniejszy pokój – uważa Marcin Piątek, który zwiedzał parlament z rodziną. – Nie ma komputera, za to policzyłem, że ma aż sześć telefonów i wielki telewizor. Mam nadzieję, że pracuje na laptopie, a nie ogląda seriale.
Dużo chętnych wchodziło do sali nr 101, gdzie odbywają się konferencje prasowe. Na ścianie wisi monitor, na którym wyświetlane są loga partii – zależnie od tego, który klub organizuje spotkanie z dziennikarzami. – Kto chętny do zdjęcia na tle Platformy, komu wyświetlić PiS? – dopytywała się pani, która na co dzień kieruje konferencjami.
W czasie zwiedzania nie zabrakło też atrakcji związanych z rocznicą wyborów w 1989 roku. Inicjatywa „Razem ‘89“ zachęcała dzieci do wyklejania godła z plasteliny, a rodziców do konkursu wiedzy o przełomie sprzed 20 lat.
Najważniejszymi pomieszczeniami w Sejmie są Sala Posiedzeń i Sala Kolumnowa. Cały kompleks został zbudowany między 1925 a 1928 rokiem. Wcześniej obradowano w przebudowanym budynku dawnej szkoły.Obrady Sejmu są jawne (transmitowane przez radio i telewizję). Do pomocy w jego działaniu powołana jest Kancelaria Sejmu.
Do parlamentu każdy może wejść codziennie, nawet na posiedzenia. Trzeba wcześniej zgłosić się do biura przepustek.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.