Odwołać podwyżkę czynszów
Rezygnacji z podwyżki czynszów w mieszkaniach komunalnych domagała się wczoraj 100-osobowa grupa warszawiaków.
„Chcę mieć dach nad głową“ – z takim transparentem stał wczoraj pod miejskim ratuszem mieszkaniec Pragi-Północ. Obok niego kilkadziesiąt osób protestujących przeciwko podwyżce czynszów w mieszkaniach komunalnych. Na tabliczkach i transparentach widniały hasła o prawie do mieszkania i godnego życia, podobizny prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz nazwanej „królową slumsów“. – Mieszkanie prawem, nie towarem – skandował tłum.
– Płaciłam za 50-metrowe mieszkanie 370 zł miesięcznie. – Teraz mam płacić 520 zł. I żadne ulgi mi nie przysługują, bo oboje z mężem pracujemy – denerwuje się Jolanta Łapińska z ul. Kowieńskiej.
Po godzinie protestujący zanieśli do urzędu petycję, w której domagają się, by Rada Warszawy odwołała podwyżkę czynszów. – Pojawimy się na majowej sesji. I sprawdzimy, którzy radni bronią interesu warszawiaków i odwołają podwyżkę – mówił Wiktor Orlikowski z Komitetu Obrony Lokatorów, który organizował manifestację.
Rada miasta zdecydowała o podwyżce jesienią 2008 roku. Wejdzie w życie od maja lub czerwca, w zależności od dzielnicy. Czynsz będzie wynosił od 5,4 zł za mkw. do 6,6 zł za mkw. w zależności od rejonu miasta. Przewidziano też obniżki za brak wygód, np. łazienki, CO, ciepłej wody – nawet do 20 proc. Osoby o niskich dochodach mogą w dzielnicy ubiegać się o ulgi. – To wielkie oszustwo. Właśnie dostałam podwyżkę renty, to akurat pójdzie na czynsz – mówiła starsza pani z Mokotowa. A inna pokazywała zdjęcia ze swojego mieszkania: – Za ten grzyb na ścianie mam płacić 6 zł za mkw.?
I radni, i zarząd miasta z podwyżek wycofywać się nie zamierzają. – Nie było ich od dziesięciu lat. Są konieczne, bo domy się sypią – tłumaczy radna Zofia Trębicka.
A wiceprezydent Andrzej Jakubiak przypomina: – Podwyżka jest dla bogatych, których stać na opłaty. Ubodzy mają różne możliwości skorzystania z ulg i dodatków.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.