Kardynał Nycz spotkał się z ubogimi na wigilijnej kolacji
Niesienie pomocy dla ludzi, którzy jej potrzebują jest chrześcijańskim obowiązkiem - podkreślił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz podczas sobotniego spotkania świątecznego z ubogimi w Warszawie.
- Bardzo wam wszystkim dziękuję, żeście pozwolili się zaprosić i bardzo się cieszę, że jest was, jak widzę na oko, dużo więcej niż w tamtym roku - mówił kard. Nycz do zgromadzonych w podziemiach kościoła Wszystkich Świętych w Warszawie. Do uroczystej kolacji z kardynałem zasiadło ok. 300 osób, w wielu wypadkach bezdomnych.
Kardynał, dziękując Wspólnocie Sant'Egidio (św. Idziego) za organizację wigilijnego spotkania, podkreślił, że jest ono wyrazem całorocznej pomocy dla ubogich. Zwrócił uwagę, że pomoc ta jest potrzebna szczególnie dla tych osób, które nie mają nie tylko domu, ale także rodziny.
"Bardzo wam życzę, żeby nikt was nie opuszczał, a na pewno nie opuszcza was i nie opuści nigdy Pan Jezus, który w swoich wiernych, w chrześcijanach chce mieć tych, którzy pomagają. To jest nasz chrześcijański obowiązek, być przy drugim człowieku, który potrzebuje pomocy - podkreślił Nycz.
Podczas spotkania przy akompaniamencie kolęd, które grali i śpiewali wolontariusze, łamano się opłatkiem i składano sobie życzenia. Wiele osób podkreślało, że wigilijna kolacja jest dla nich nadzieją na lepsze jutro. "20 lat przepracowałem na kopalni, niestety ją zamknięto, zostałem bezdomny i od 11 lat nie mam domu" - mówił pan Edward. Podkreślił, że spotkanie świąteczne z ubogimi z udziałem kard. Nycza bardzo wiele dla nich znaczy.
Spotkanie świąteczne z ubogimi, które odbyło się w parafii Wszystkich Świętych w Warszawie, Wspólnota Sant'Egidio zorganizowała w Warszawie po raz szósty; na świecie odbywają się one od ponad 30 lat.
- Na wigilię zaprosiliśmy naszych przyjaciół, z którymi spotykamy się regularnie na ulicach Warszawy. Dla każdego przygotowaliśmy prezent, są to rzeczy nowe, bo chcemy, by każdy czuł się przez to wyjątkowo, tak jak w domu. To m.in. śpiwory, termosy czy specjalny wózek dla pani Ali" - mówiła Anna Matlak ze Wspólnoty Sant'Egidio.
Wspólnota Sant'Egidio powstała w Rzymie w 1968 r. To ruch ludzi świeckich, do którego należy ponad 50 tys. osób, zaangażowanych w ewangelizację i służbę biednym w ponad 70 krajach
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.