Nie tylko sypialnia Warszawy
2. festiwal „Ursynów ma teatr!”, Natoliński Ośrodek Kultury, ul. Na Uboczu 2, program: www.ursynowmateatr.pl, wstęp wolny, rezerwacje bezpłatnych wejściówek: tel. 606 74 61 65 lub teatr@lamort.pl, piątek (8.10) – niedziela (19.12)
To chyba jeden z najbardziej rozciągniętych w czasie warszawskich festiwali. 2. edycja „Ursynów ma teatr!” rozpoczęła się na początku października a zakończy się dopiero w grudniu.
Ewelina Kauffman i założony przez nią Teatr La M.ort po raz kolejny przekonują warszawiaków, że wbrew powszechnemu przekonaniu na Ursynowie istnieje też życie kulturalne. Sami od lat prezentują swoje przedstawienia w Natolińskim Ośrodku Kultury, mają więc najlepszą orientację w codziennym życiu tej dzielnicy. Postanowili skrzyknąć grupę artystów mieszkających na Ursynowie, aby zaprezentować szerszej publiczności swoje dokonania. Większość z nich pracuje bowiem na scenach całej Polski, ale nie jest bliżej znana mieszkańcom swojej dzielnicy.
W tym roku w programie festiwalu znajdzie się więc nie tylko Teatr La M.ort, ale też Ewa Konstancja Bułhak, która na Ursynowie prowadzi kawiarnię Ple Ple i wraz z zespołem Ple Ple Band pokaże swój muzyczny spektakl „Ajka Bajka”. Teatr Kontrapunkt w trakcie festiwalu ma obchodzić jubileusz 10-lecia istnienia i z tej okazji przygotowuje na grudzień premierę znanej sztuki Davida Auberna „Dowód”. W październiku natomiast pokaże „Tratwę” według Sławomira Mrożka i „Cieplarnię” Harolda Pintera.
Od niedawna działającą na wielu warszawskich scenach Trupę Czango zobaczymy w „Diariuszu prywatnym” opartym na tekstach Witolda Gombrowicza. Z kolei Teatr Wolandejski, skupiający wokół siebie sporą grupę aktorów amatorów, zakończy „Ursynów ma teatr!” komedią perypetii dwojga młodych ludzi według Franciszka Bohomolca „Małżeństwo z kalendarza”.
Najbliższy tydzień należy jednak do organizatorów festiwalu. Teatr La.Mort zaprezentuje swoją ostatnią premierę: „HamletaMaszynę” inspirowaną nie tylko tekstem Heinera Müllera, ale też rozważaniami Oriany Fallaci i postacią Ulrike Meinhoff.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.