Terror w autobusie
Pięciu bandytów tak pobiło pasażera miejskiego autobusu, że ma złamany nos.
Grupka agresywnych mężczyzn zaczepiła 19-letniego chłopaka w pojeździe linii 120 na Białołęce. W środku oprócz nich było jeszcze kilka osób. – Napastnicy chcieli zabrać nastolatkowi komórkę, on nie chciał jej oddać, więc zaczęli go bić. Brutalnie, bo ma całe zasiniaczone ciało i złamany nos – opowiada jeden z policjantów.
W obronie zaatakowanego pasażera ruszyło dwóch innych. Im też się dostało. Nikt nie wezwał policji. Zrobił to dopiero ojciec dziewczyny pobitego 19--latka następnego dnia. Wcześniej sam ustalił, kim był jeden ze sprawców. Policja zatrzymała 23-letniego Łukasza G. Jego wspólnicy są poszukiwani.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.