Zamknąć ul. Andersa. Ale co dalej?
Nadzór budowlany wydał wczoraj decyzję o zamknięciu 28 lutego dla pieszych i aut wiaduktu na gen. Andersa. Co najmniej na półtora miesiąca Żoliborz zostanie odcięty od Śródmieścia.
Nie wiadomo bowiem, kto i kiedy zbuduje tymczasowy wojskowy przejazd nad istniejącym wiaduktem. Mają się na nim pomieścić samochody i piesi. Drogowcy jeszcze nie wiedzą nawet, jak wskażą wykonawcę. Zapewne będzie to zlecenie „z wolnej ręki“ – żeby zyskać na czasie.
– Czasu nie ma ani chwili. Dopóki nie powstanie tymczasowa przeprawa, piesi będą biegali przez tory – ostrzega burmistrz Żoliborza Janusz Warakomski. Zarząd Dróg Miejskich opracowuje zaś objazd ul. Zajączka, Krajewskiego i Zakroczymską. Wzdłuż tej trasy drogowcy rozważają zakaz parkowania. Korki i tak będą tam murowane.
Czy są jakieś dobre wiadomości? Rzecznik Polskich Linii Kolejowych Krzysztof Łańcucki zapewnia, że nieoczekiwane zmiany w projekcie przebudowy Dw. Gdańskiego nie będą wymagały zmian w lokalizacji planowanych podpór nowego wiaduktu.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.