Piłkarze Beenhakkera zamkną się w luksusowej twierdzy Der Steirerhof
Słynące z wód termalnych uzdrowisko Bad Waltersdorf czeka już na naszych piłkarzy. Kadra Leo Beenhakkera pojawi się tam 2 czerwca. My już sprawdziliśmy, co na nich czeka.
Ośrodek położony jest w regionie Styrii, przy autostradzie A2, ok. 140 km na południe od Wiednia, gdzie zagramy z Austrią i 190 km od Klagenfurtu, w którym spotkamy się z Niemcami i Chorwacją.
Bad Waltersdorf to licząca ok. 2 tysięcy mieszkańców wioska. Podobnie jak cały region słynie z czystego powietrza i pięknej zieleni oraz produkcji regionalnych win i potraw z dyni. Pierwsze, co rzuca się w oczy, to wszechobecne kwiaty.
– W 2003 r. zostaliśmy uznani za najpiękniej ukwieconą wioskę Europy – mówi Josef Hauptmann, burmistrz gminy Bad Waltersdorf. – Na przyjazd polskiej drużyny ułożymy biało-czerwone kwietniki. Na latarniach pojawią się też wasze flagi – dodaje.
Siedzibą kadry będzie położony na wysokim wzgórzu jedyny pięciogwiazdkowy Hotel & Spa Der Steirerhof. – Goście cenią sobie głównie ciszę, relaks i aktywny wypoczynek – wyjaśnia Christian Rechberger z izby turystycznej Bad Waltersdorf. – Dla piłkarzy mamy Thermenstadion z pełnym zapleczem, siłownią, salą gimnastyczną i przede wszystkim baseny z wodami termalnymi. Tuż koło stadionu, w hali, powstanie centrum prasowe. Myślę, że to wszystko zadecydowało o wyborze tego ośrodka na bazę polskiej reprezentacji. Poza tym od pięciu lat trenują u nas piłkarze Arsenalu Londyn – dodaje.
Hotel Der Steirerhof ma zamienić się w niedostępną twierdzę. Już teraz dba się tam o spokój gości. Dyrekcja hotelu odmówiła polskim dziennikarzom wejścia do środka. Kiedy zaczęliśmy robić zdjęcia z zewnątrz, szybko wypatrzyły nas wszechobecne kamery, a austriaccy gospodarze musieli tłumaczyć ochronie nasze zachowanie.
Do Thermenstadion (mieści 3,5 tys. widzów) nasi piłkarze będą musieli zjechać ze wzgórza dwa kilometry. Na razie stadion bez problemu można było zwiedzić, ale już niebawem obiekt zostanie ogrodzony wysokim płotem, uniemożliwiającym podglądanie treningów. Leo Beenhakker obiecał, że co najmniej jeden będzie otwarty dla kibiców.
Jeśli fani liczą na rozrywki w Bad Waltersdorf, zawiodą się. Wieczorem wieś zamiera. Spragnieni nocnych zabaw muszą pojechać do oddalonego o 15 km Hartbergu lub stolicy Styrii – Grazu (60 km).
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.