Senior goni świat
Bardziej aktywni, skupieni na sobie, a nie na wnukach, więcej oczekujący od życia, zakładający własne firmy i chcący zwiedzać cały świat – takie mają być następne pokolenia seniorów.
Ogródki działkowe. Jeszcze kilkanaście lat temu jedyna rozrywka seniorów. Dziś jest inaczej: emeryci chcą nadążać za młodymi i się rozwijać.
– Muszą być aktywni, interesować się nowinkami technicznymi, wychodzić do ludzi, korzystać z życia, bo inaczej przestaną rozumieć rzeczywistość – mówi Marcin Zarzecki, socjolog z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. – W PRL nie mieli takich aspiracji. Oferta kulturalna kształtuje potrzeby, a wcześniej dla ludzi starszych jej po prostu nie było.
Według psychoterapeutki Zuzanny Celmer, która wykłada na Uniwersytecie Trzeciego Wieku, zmiana w życiu seniorów jest kolosalna.
– Kiedyś, gdy ktoś miał 70 lat i zachowywał świeżość umysłu oraz ciekawość świata, to wszyscy wokół byli zachwyceni – mówi Zuzanna Celmer. – Dziś takich aktywnych seniorów jest bardzo dużo. Radykalna przemiana ich stylu życia zaczęła się około 10 lat temu, kiedy medycyna zaczęła iść szybko naprzód. Pojawiły się nowe leki, terapie i wielu starszych ludzi uwierzyło w to, że mogą żyć dłużej.
Zaczęli doceniać ruch. W każdym parku można np. spotkać seniorów, którzy uprawiają modny ostatnio nordic walking.
Niektóre branże już teraz traktują emerytów, zwłaszcza tych bardziej zamożnych, jako cennych klientów. Tak jest np. w turystyce. Biura podróży mają coraz więcej ofert, z których mogą skorzystać seniorzy.
– W naszym katalogu hotele z udogodnieniami dla seniorów są oznaczone odpowiednim piktogramem. To ośrodki przystosowane dla mniej sprawnych, są windy, podjazdy, łagodne zejścia do plaży – tłumaczy Katarzyna Will z Biura Podróży Triada.
A jak będą żyć seniorzy za 20, 30 lat? Eksperci przewidują, że będą jeszcze bardziej niż teraz skupieni na sobie. – Wtedy emerytami będzie pokolenie dziesiejszych 30-, 40-latków. To ludzie, którzy ciągle się czegoś uczą. I gdy będą na emeryturze, to się nie zmieni. Wciąż będą potrzebowali nowych bodźców. Dłużej będą pracować (granica wieku emerytalnego pewnie jeszcze się podniesie) i zgromadzą więcej kapitału niż współcześni seniorzy. Będą wiedzieli, jak założyć własną firmę i ją rozkręcić – wyjaśnia Zarzecki.
I dodaje, że jeśli tylko wytrzyma nasz system emerytalny, to polscy emeryci będą się coraz bardziej upodabniać do tych zachodnich: zamiast pilnować wnuków, jesień życia spędzą w podróżach.
– Ale starość trochę się opóźni. Wszystko przez to, że dziś kobiety robią karierę i nie zostają wcześnie matkami, tak więc ich dzieci później opuszczą rodzinne domy – zastrzega Zuzanna Celmer. – Poza tym kobiety stają się coraz bardziej wyemancypowane i więcej wymagają od mężczyzn. Za 30 lat zupełnie zmienią się także relacje między nimi. Już nie będzie tak, że dziadek ogląda mecz w telewizji. Żona będzie chciała, żeby sam biegał za piłką.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.